Bardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że jedna czwarta kobiet urodzonych w 2005 r. może nie mieć potomstwa. Uśrednione szacunki Japońskiego Narodowego Instytutu Badań nad Ludnością i Zabezpieczeniem Społecznym zakładają jednak, że bezdzietna będzie jedna trzecia wśród przedstawicielek tej grupy wiekowej.
W ubiegłym roku Japonia odnotowała najmniejszą liczbę urodzeń w swojej historii, co było kontynuacją spadkowego trendu, który obserwuje się od siedmiu lat. Mniejsza siła robocza oraz liczba podatników może doprowadzić do tego, że Japonia stanie się jednym z najbardziej zadłużonych krajów na świecie.
Odsetek bezdzietnych mężczyzn jest jeszcze wyższy, jak wynika z raportu gazety. Aż 50 proc. z nich może nigdy nie mieć potomstwa.