Rosja, w której warunki prowadzenia biznesu ucywilizowały się, jest obiecującym rynkiem dla polskich firm budowlanych oraz dostawców materiałów.
W zorganizowanym 26-27 czerwca 2003 r. VII posiedzeniu Wspólnej Polsko-Rosyjskiej Komisji do spraw Handlu i Współpracy Gospodarczej, wzięli udział prof. Władimir Ponomariew, sekretarz stanu, I zastępca przewodniczącego Państwowego Komitetu do spraw Budownictwa i Gospodarki Mieszkaniowej (GOSSTROJ) Federacji Rosyjskiej oraz prof. Marek Bryx, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast.
Podczas konferencji zawarto porozumienie pomiędzy GOSSTROJ a Ministerstwem Infrastruktury. Nakreśla ono kierunki współpracy w zakresie rozbudowy miast, architektury, budownictwa, produkcji materiałów budowlanych i gospodarki mieszkaniowej. Ustalono także skład grupy roboczej ds. budownictwa i gospodarki mieszkaniowej oraz przyjęto regulamin jej działania.
Jako najważniejsze zadanie na najbliższy okres Władimir Ponomariew wymienił przekazywanie informacji o możliwościach inwestowania. GOSSTROJ utworzył specjalne Federalne Centrum Inwestycyjno-Budowlane, które pełni rolę krajowego ośrodka doradztwa finansowego dla deweloperów inwestujących na terenie Rosji. Jego zdaniem, nie istnieją w tej chwili żadne obiektywne przeszkody uniemożliwiające działalność w tym kraju polskich firm.
Najwięcej podmiotów zagranicznych inwestuje w Moskwie, natomiast niedoceniane są inne części kraju (Syberia, regiony nad Wołgą), gdzie potrzeby w tym zakresie są ogromne. Za największą przeszkodę dla inwestorów uznano brak informacji o zapotrzebowaniu na technologie, materiały budowlane itp.
Na rosyjskim rynku mieszkaniowym sprywatyzowano już prawie 80 proc. zasobów. Pozostałe 20 proc. posiada państwo i gminy, głównie z przeznaczeniem na zaspokojenie potrzeb dla tych, których nie stać na zakup własnego mieszkania. Za jeden z głównych priorytetów rząd rosyjski uznał budownictwo mieszkaniowe. Na własne lokum oczekuje prawie 5 mln ludności. Przeciętna rodzina, aby kupić mieszkanie, musi oszczędzać około 5 lat (w Europie 4,5-6 lat). Specyficzna sytuacja występuje w Moskwie, gdzie skupione jest prawie 80 proc. wszystkich zasobów finansowych Rosji. Średnia cena 1 mkw. mieszkania kształtuje się na poziomie 800 USD (koszt budowy około 350 USD), podczas gdy na pozostałych terenach Rosji dochodzi do 500 USD.
W Rosji każdy podatnik, który buduje bądź też remontuje dom lub mieszkanie (także na rynku wtórnym), może odpisać od dochodu równowartość kwoty 33 tys. USD, przy czym nie musi ujawniać źródła pochodzenia swoich pieniędzy. Minister przypomniał także, że w Rosji obowiązuje podatek liniowy wysokości 13 proc. W Federacji Rosyjskiej od 1991 r. uznawana jest prywatna własność ziemi i mieszkań, a od ubiegłego roku funkcjonuje kredyt hipoteczny, wzorowany na doświadczeniach amerykańskich. Obecnie kredyty hipoteczne udzielane są najczęściej na 10 lat, ale okres ten systematycznie wydłuża się dzięki uruchomieniu wtórnego rynku kredytów hipotecznych.
Okiem praktyka
Potrzebny jest upór i umiejętności
Z Rosją handlujemy od 1994 r. Mamy tam sprawdzonych partnerów handlowych, którzy namawiali nas, aby uruchomić produkcję w ich kraju. Jednak ostateczny wpływ na podjęcie decyzji o budowie fabryki w Rosji miały wyniki sprzedaży na tym rynku w 2000 r. W 1999 r. Atlas sprzedał tam 15,3 tys. ton, a w 2000 r. — już 27,7 tys. ton swoich produktów.
Na tym rynku można jeszcze znaleźć niszę dla siebie. Na Zachodzie, aby wejść na rynek, trzeba kogoś z niego wyeliminować. Rosja od lat jest naszym pierwszym partnerem zagranicznym, sprzedajemy tam 48 proc. całego eksportu.
Wbrew obawom o opłacalność i bezpieczeństwo prowadzenia w Rosji działalności gospodarczej, Atlas nigdy nie miał problemów np. z płatnościami.
26 lipca 2003 r. otwieramy fabrykę w Dubnej pod Moskwą. W pierwszym roku od uruchomienia zakładu planujemy sprzedaż naszych wyrobów w Rosji na poziomie 100 tys. ton.
Grzegorz Grzelak
prezes Grupy Atlas