Rodas zarzuca niemieckiej spółce, że wyprodukowane przez nią porsche carrera GT ma wady konstrukcyjne. Argumentuje, że do wypadku o tak tragicznych konsekwencjach doszło przy relatywnie niewielkiej prędkości ok. 88 kilometrów na godzinę. Twierdzi, że auto nie było wyposażone w odpowiednią klatkę bezpieczeństwa oraz zabezpieczenia zbiornika paliwa. Gdyby je miało, utrzymuje w pozwie Kristine M. Rodas, obaj mężczyźni przeżyliby wypadek. Wysokość roszczenia nie została ujawniona.

fot. youtube.com
None