
Producent chipów był w centrum tegorocznego szaleństwa giełdowego wokół sztucznej inteligencji. Jego kwartalne zyski opublikowane po zamknięciu rynków w środę zostaną zbadane pod kątem dowodów na to, czy wydatki na sztuczną inteligencję zwiększają sprzedaż.
Akcje Nvidii zanotowały dwukrotny wzrost
Po tym, jak akcje Nvidii podwoiły się w tym roku, zwiększając jej wartość rynkową do 759 mld USD, inwestorzy mają dużo do stracenia. Akcje firm zajmujących się sztuczną inteligencją osiągają w tym roku najlepsze wyniki zarówno w indeksach S&P 500, jak i Nasdaq 100, mimo że warunki na głównych rynkach komputerów osobistych i centrów danych pozostają trudne.
Inwestorzy w wynikach będą szukać dowodów na to, że popyt związany ze sztuczną inteligencją przekłada się na dochody wystarczające do uzasadnienia wzrostu cen akcji.
Wszystkie oczy będą skierowane na wyniki działalności centrów danych Nvidii, która jest dominującym dostawcą chipów akceleratorów AI. Giganci przetwarzania w chmurze, tacy jak Microsoft i Amazon, ogólnie ograniczyli wydatki, a analitycy spodziewają się, że część tych ruchów jest wynikiem przesunięcia budżetów w kierunku sprzętu dedykowanego sztucznej inteligencji.
Prognozuje się, że przychody Nvidii z centrum danych w pierwszym kwartale wyniosą 3,9 mld USD, co oznacza wzrost o zaledwie 4 proc. w porównaniu z tym samym okresem rok temu.