Powstaną bazy za grube miliony

Paweł Janas
opublikowano: 2006-05-05 00:00

Niemcy chcą zbudować w Polsce dwa terminale. Zdaniem analityków, miejsce na inwestycje jest. Tyle że chęć na nie mają także Naftobazy.

IVG, niemiecka firma specjalizująca się w logistyce paliwowej i nieruchomościach, przymierza się do kolejnych inwestycji w Polsce. W przyszłym roku ruszy budowa dwóch nowych baz paliwowych.

— Pierwsza z nich powstanie między Łodzią a Warszawą, druga na terenie Trójmiasta — zapowiada Marek Stoń, prezes IVG Terminal Silesia, spółki zarządzającej oddaną do użytku w 2001 r. bazą paliw w Radzionkowie na Górnym Śląsku.

Koszt budowy każdej z baz (wraz z terenem) to wydatek kilkudziesięciu milionów złotych.

Większy Radzionków

Do tej pory firma zainwestowała w Polsce w logistykę paliwową ponad 100 mln zł. Tyle kosztowała realizacja trzech kolejnych etapów bazy w Radzionkowie. Jej pojemności magazynowe wynoszą obecnie 70 tys. m sześc.

— Do końca roku zakończymy jej rozbudowę do ponad 100 tys. m sześc. Koszt inwestycji przekroczy 20 mln zł — informuje Marek Stoń.

Progi i bariery

Nie wszystkie jednak dotychczasowe plany IVG udało się zrealizować. W 2001 r. w rozmowie z „PB” Marek Stoń zapowiadał także m.in. budowę bazy paliw między Wrocławiem a Poznaniem oraz terminalu morskiego w Szczecinie. Nic z tego nie wyszło. IVG nie przystąpił także do przetargu na zakup Naftobaz, największego w kraju operatora baz paliw (do sprzedaży nie doszło).

— Bazy w Radzionkowie to efekt zapotrzebowania ze strony kilku zachodnich koncernów. Później jednak dobre stawki zaproponowały Naftobazy i odebrały IVG część dotychczasowych i potencjalnych klientów. Obecnie jednak z rynku wypadnie wiele przestarzałych hurtowni paliw. Brakuje też magazynów pod obowiązkowe zapasy. Rośnie także sprzedaż oleju napędowego. Jest więc miejsce na nowe inwestycje — ocenia jeden z analityków krajowej logistyki paliwowej.

Mocny konkurent

IVG nadal jednak musi się liczyć z silną konkurencją ze strony Naftobaz. Spółka kierowana od stycznia tego roku przez Arkadiusza Siwko chce przywrócić działalność wszystkich wyłączonych wcześniej z eksploatacji baz. Zapowiada też dalszy rozwój. W latach 2006-08 ma powstać co najmniej 120 tys. m sześc. nowych magazynów.

— Będziemy inwestować głównie na Śląsku i w rejonie Warszawy. W tym roku na inwestycje wydamy, zgodnie z planami poprzedników, 100 mln zł. W następnych latach będziemy zwiększać skalę wydatków — mówił nam w marcu szef Naftobaz.