Poziom wydawnictw prawnych pozostawia sporo do życzenia

Karol Wieczorek, Tadeusz Markiewicz
opublikowano: 1998-10-06 00:00

Poziom wydawnictw prawnych pozostawia sporo do życzenia

Prawnicy chętnie sięgają po publikacje prawnicze, jeśli mają na to nieco czasu. Ich zdaniem, poziom tej literatury nie jest zły, aczkolwiek wydawnictwa mają jeszcze wiele pracy, by zaspokoić ich wymagania

Zbigniew Raczek, prawnik w Kancelarii Prawniczej Jeantet & Associ˜s Polska

Podobają mi się publikacje dobrych wydawnictw prawniczych, szczególnie te, napisane przez profesorów uniwersyteckich. Zawartość merytoryczna tych książek jest porównywalna do tej, jaką miałem okazję obserwować w wydawnictwach zagranicznych, głównie francuskich. Publikacje osób młodszych prezentują poziom bardziej zróżnicowany i trudno tu generalizować. Jednak prace profesorów, mimo wysokiej fachowości, nie są zbyt pomocne w rozwiązywaniu praktycznych problemów, ponieważ zawierają rozważania teoretyczne. Sądzę, że główną tego przyczyną jest oderwanie uczonych od problemów natury praktycznej. Z kolei praktycy, którzy mogliby publikować, nie mają na to czasu.

W codziennej pracy korzystam z wielu periodyków, ale brakuje mi czasu na dogłębną lekturę. Unikam tytułów prasy quasi-prawniczej, ponieważ dla prawnika ich zawartość jest zbyt pobieżna, natomiast dla laika za trudna.

Antoni Gątkowski,

dyrektor departamentu prawnego KGHM Polska Miedź

Korzystamy z wielu wydawnictw prawniczych, ale nie chciałbym im robić darmowej reklamy. W literaturze nie znajdujemy odpowiedzi na wiele szczegółowych problemów, z którymi spotykamy się w naszej praktyce. Brakuje nam publikacji bądź programów, w których można by było znaleźć katalog druków książkowych i prasowych, dotyczących prawa. Zmuszeni jesteśmy na własny użytek tworzyć tego typu wykazy. Jednak nie są one kompletne i nie obejmują całej literatury. Internet jest źródłem informacji, z którego zaczynamy korzystać. Myślę, że jego znaczenie w naszej pracy będzie rosło.

Marek Muzal,

prawnik w Arthur Andersen

Korzystamy z wielu publikacji dostępnych na rynku, jednak trudno jest mi arbitralnie oceniać jakość każdego z nich. Literatura prawnicza w Polsce nie daje się porównać z zagraniczną. Z moich obserwacji wynika, że główna różnica między nimi polega przede wszystkim na pobieżności krajowych opracowań. Duża dynamika zmian prawnych powoduje konieczność korzystania ze wszystkich dostępnych źródeł, zarówno prasy, jak literatury specjalistycznej.