Wystawiennicza spółka ze wschodniej Polski potrzebuje wsparcia. Jest szansa, że nadejdzie z Wielkopolski.
Międzynarodowe Targi Poznańskie (MTP) mogą zrobić ważny krok w kierunku konsolidacji polskiego rynku targowego. Największy organizator targów w Polsce prowadzi negocjacje w sprawie zwiększenia zaangażowania kapitałowego w Międzynarodowe Targi Lubelskie (MTL). W grę wchodzi podwójny wariant — zakup "starych" akcji i objęcie nowej emisji.
Już rozmawiają
MTP już są akcjonariuszem lubelskiej spółki, choć na razie skromnym — mają około 1 proc. walorów. Teraz chcą przejąć taką część akcji, która zagwarantuje im wpływ na zarządzanie operacyjne. Nie zamierzają być jednak jedynym właścicielem.
— Po przeprowadzeniu badań wiemy, że Lublin, dzięki bliskiemu położeniu przy wschodniej granicy, jest bardzo atrakcyjnym regionem do organizacji targów. Dlatego rozpoczęliśmy sprawdzanie lubelskiego przedsiębiorstwa i prowadzimy już rozmowy na temat zaangażowania kapitałowego — wyjaśnia Tomasz Kobierski, wiceprezes MTP.
Gra toczy się nie tylko o to, kto będzie podejmował kluczowe decyzje, ale też o plan rozbudowy lubelskich targów wart ponad 57 mln zł.
— Nie możemy samodzielnie zrealizować tego projektu, a Poznań zapewnił, że chce nam w tym pomóc — mówi Beata Gorajek, prezes Międzynarodowych Targów Lubelskich (MTL).
MTL, które są kontrolowane przez lubelskich samorządowców, liczą, że wraz z kapitałem Poznań wniesie do spółki też doświadczenie największego organizatora targów w naszym kraju.
Ze względu na program rozwoju wschodniej Polski obie spółki muszą podjąć decyzję najpóźniej na przełomie I i II kwartału tego roku. MTP mogą uratować projekt rozbudowy lubelskiego centrum, jeśli Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zdecyduje o przyznaniu na ten cel unijnej dotacji. Lublin liczy na 23 mln zł, a o problemach z dofinansowaniem 12 projektów ze wschodniej Polski pisał niedawno "PB".
Kuszący wschód
Konkurentom z Poznania i Lublina kibicuje Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce.
— Nie boimy się konkurencji. Cały czas inwestujemy. Budowana przez nas 7. hala będzie miała większą powierzchnię niż całe targi lubelskie. Cieszę się, że MTP inwestują, bo dzięki temu cały rynek się rozrasta, a w Polsce przemysł targowy ma sporo do nadrobienia nie tylko w sferze infrastruktury, ale także mentalności. Statystyczny Czech odwiedza targi osiem razy więcej niż Polak — zwraca uwagę Andrzej Mochoń.
Inwestycja w lubelskie centrum targowe to ważny, ale niejedyny element strategii MTP.
— Na najbliższe 2-3 lata planujemy też dokończenie budowy nowych obiektów i nowoczesnego centrum kongresowego na naszym terenie — zapowiada Tomasz Kobierski.
Zapewnia, że ekspansji MTP nie zatrzyma wschodnia granica. Poznańska spółka uważnie przygląda się już potencjalnym terenom wystawienniczym na Ukrainie, w Bułgarii i Rumunii.
55,3
tys. Tylu gości w 2008 r. odwiedziło imprezy organizowane przez MTL...
892
...tylu pojawiło się na nich wystawców...
16,4
tys. mkw. ...a taką powierzchnię wynajęto.