Analizy GUS, przytaczane przez Pracuj Ventures, wskazują, że na koniec 2020 r. osoby w wieku 60 lat i więcej stanowiły 25,6 proc. społeczeństwa. Populacja zaś się starzeje - w 2030 r. liczba sześćdziesięciolatków+ wzrośnie do 10,7 mln, a w 2050 r. do 13,7 mln. Ich udział będzie wówczas wynosi około 40 proc. Obok tego trendu obojętnie nie przechodzi Pracuj Ventures, fundusz venture capital działający przy grupie Pracuj. Właśnie objął mniejszościowy pakiet udziałów w SeniorApp.

Działalność firmy bazuje na aplikacji mobilnej i webowej platformie stanowiącej wsparcie w codziennej opiece głównie nad seniorami, ale także osobami niepełnosprawnymi, objętymi kwarantanną w związku z zachorowaniem na COVID-19 itp. To swoisty marketplace łączący tych, którzy sami szukają różnego rodzaju opieki lub potrzebują jej dla bliskich, z osobami z sąsiedztwa, chętnymi jej odpłatnie udzielić. Zakres usług może być szeroki - od opieki nad chorą osobą po szybkie zakupy.
To dopiero początek
Projekt jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Firma powstała rok temu.
- W przypadku takich spółek to zespół jest jednym z ważniejszych kryteriów inwestycyjnych, które rozpatrujemy. Przemek Mroczek i Igor Marczak, założyciele SeniorAppu, w toku rozmów zdobyli nasze zaufanie. Ich obecne wyniki - w tym liczba użytkowników platformy, przekraczająca 16 tys. - nakreślają obiecującą perspektywę – mówi Paweł Leks, partner zarządzający funduszu Pracuj Ventures.
Pracuj Ventures to fundusz inwestujący w firmy na wczesnym etapie rozwoju, które jednaj mają już npierwszych klientów. Zarządzają nim Paweł Leks i Maciej Noga, współzałożyciele Pracuj. Z grupy pochodzi także kapitał na inwestycje w start-upy. Fundusz obejmuje mniejszościowe pakiety udziałów w spółkach.
SeniorApp jest ósmą inwestycją funduszu. Wcześniej pieniądze na dalszy rozwój otrzymały: Gamfi, Gymsteer, Inhire.io, Kadromierz, Sherlock Waste, Wandlee oraz Worksmile.
Kwota inwestycji nie została ujawniona. Wiadomo jednak, że zwykle Pracuj Ventures jednorazowo inwestuje w start-upy do 2 mln zł. Wcześniej w spółkę uwierzył prywatny inwestor - Dawid Urban. Przekonali go twórcy, zainspirowani prywatnymi doświadczeniami.
Jeden ze wspólników zetknął się w życiu z chorobą osoby z najbliższej rodziny i potrzebą zorganizowania dla niej opieki. Mama drugiego pracowała, opiekując się osobami starszymi. W SeniorAppie połączyli oie strony. Dostrzegli przy tym także przestrzeń dla biznesu. Zarabiają na prowizji od wynagrodzeń za usługi, otrzymywanych przez użytkowników aplikacji.
W kolejnych miastach
– Aplikacja działa wyłącznie na polskim rynku. Pośredniczy w usługach realizowanych na terenie 25 największych miastach. Chętnie sięga po nią także Polonia brytyjska czy niemiecka, organizując wsparcie dla swoich bliskich, np. starszych rodziców mieszkających w Polsce - mówi Igor Marczak.
Jego zdaniem wejście funduszu w spółkę otwiera nowe możliwości, w tym opcję rozszerzenia skali działania o kolejne miasta, także z przedziału 50-100 tys. mieszkańców.
– Zwiększenie liczby użytkowników aplikacji jest jednym z naszych priorytetów. Pieniądze pozyskane od Pracuj Ventures zostaną przeznaczone na rozwój technologii i lepsze dostosowanie aplikacji, pod względem wygody użytkowania, do potrzeb grupy docelowej, czyli głównie osób starszych. Zajmiemy się także marketingiem - aplikację chcemy promować wśród usługobiorców i opiekunów. Zmiana modelu pracy ze stacjonarnego na zdalny lub hybrydowy daje elastyczność i wielu osobom pozwala na podjęcie dodatkowych zajęć. Zlecenia będą mogły znaleźć w SeniorAppie - uważa Przemek Mroczek.