Prawdziwe problemy dopiero przed nami

Bartosz Krzyżaniak
opublikowano: 2007-02-21 00:00

Opisywane przez nas tarapaty Polskich Kolei Państwowych to zaledwie przedsmak problemów, jakie czekają nas w przyszłości, a którym na imię: demografia. Nie tylko kolejarze się starzeją — od początku lat 90. Polacy żyją średnio o ponad 4 lata dłużej i nic nie wskazuje na możliwość odwrócenia tej tendencji.

A to oznacza, że przybędzie emerytów (wg GUS w 2030 r. kobiet powyżej 60 i mężczyzn powyżej 65 roku będzie 9,6 mln, czyli o 3,8 mln więcej niż w 2002 r.), choć ogółem będzie nas o 2,5 mln mniej. Prawdziwym problemem będzie jednak niedobór ludzi młodych.

Demografowie wskazują, że wydłużaniu się życia Polaków już dziś towarzyszy spadek dzietności Polek, a zachęcające perspektywy pracy za granicą wysysają młodych Polaków z ostatniego w Europie wyżu demograficznego z lat 70. i 80. Według prognoz GUS, za 23 lata młodych (do 17 roku życia) będzie w Polsce o 4,3 mln mniej niż seniorów.

Poważne negatywne konsekwencje związane ze starzejącym się społeczeństwem dopiero przed nami.

Bartosz

Krzyżaniak