Premier strzela do kratki. Na oślep

Jarosław Królak, PAP
opublikowano: 2010-11-16 06:38

Zadziwiające wyjaśnienie powodów podwyżki motoryzacyjnego VAT. Z winy grupy posiadaczy porsche i mercedesów z kratką prawo do odliczeń stracą wszyscy. To absurd — twierdzą eksperci.

Rząd chce zawiesić na lata 2011-12 odpis VAT od paliw do napędu aut z kratką oraz ograniczyć do 60 proc. (maks. 6 tys. zł) podatku zawartego w cenie takich pojazdów. Tydzień temu założenia do tego projektu przyjęła Rada Ministrów. Dotychczasowe tłumaczenia płynące z resortu finansów były zawiłe. Wczoraj powody ograniczeń jasno przedstawił premier Donald Tusk.

None
None

— Uderzmy się w serca i uczciwie sobie powiedzmy, czy fenomen kratki w samochodzie to jest problem przedsiębiorczości czy wykorzystywania pewnych przepisów VAT-owskich po to, żeby z bardzo drogich osobowych samochodów robić samochody niby dostawcze — mówił premier podczas konferencji prasowej we Wrocławiu.

— Widuje się luksusowe mercedesy i porsche Cayenne z kratką w środku, którymi nikt jajek z hurtowni na targ nie przewozi — powiedział szef rządu.

Z argumentacją szefa rządu absolutnie nie zgadzają się eksperci.

Więcej we wtorkowym "Pulsie Biznesu"