PRESS: Franciszkanie chcą zmiany koncesji TV Puls

Paweł Kubisiak
opublikowano: 2002-11-18 10:09

Ojcowie franciszkanie, właściciele koncesji telewizyjnej, mają wciąż nadzieję na pozyskanie nowego inwestora dla TV Puls. Wierzą, że po złożeniu wniosku o upadłość spółki Telewizja Familijna będzie to łatwiejsze. Zdaniem prezesa spółki, o. Jacka Suhaka, udziałowcy Telewizji Familijnej SA (spółki skarbu państwa: PZU Życie, PKN Orlen, KGHM Metale i PSE oraz prywatny Prokom Investments) od dłuższego czasu nie byli zainteresowani rozwojem telewizji i niechętnie odnosili się do potencjalnych inwestorów. Zakon poszukiwał ich od kilkunastu miesięcy, prowadził rozmowy m.in. z koncernem Mediaset Silvio Berlusconiego. Bezskutecznie. Zdaniem o. Suhaka łatwiej będzie znaleźć nowego inwestora i producenta programu teraz, po zgłoszeniu upadłości TF SA. - Jest to bardziej prawdopodobne niż uzyskanie woli politycznej u dotychczasowych udziałowców - mówi. Podobno do TV Puls zgłaszają się producenci telewizyjni chcący udostępniać bezpłatnie materiały, byleby stacja nadawała dalej. Jeśli bowiem TV Puls zamilknie na dłużej niż trzy miesiące, KRRiT może wszcząć procedurę odebrania koncesji. KRRiT zaprosiła franciszkanów na spotkanie 4 grudnia. - Dla nas los spółki Telewizja Familijna nie ma znaczenia, koncesję mają franciszkanie i ich chcemy zapytać o plany - mówi Joanna Stempień, rzeczniczka przewodniczącego Rady Juliusza Brauna. Program obecnie emitowany przez TV Puls (ma go wystarczyć jeszcze na kilka bądź kilkanaście tygodni) nie wypełnia warunków koncesji, w której zawarto zapis ustalający minimalną zawartość programów informacyjno-publicystycznych na 10 proc. miesięcznego czasu antenowego. - Będziemy prosić KRRiT o zmianę tego zapisu - mówi o. Suhak. - Liczymy nie tyle na życzliwość, co rozsądek i sprawiedliwość Rady.(JAR) PRESSERWIS