Prezes NBP nie wyklucza obniżki stóp

opublikowano: 30-12-2020, 00:19
aktualizacja: 30-12-2020, 08:35

Adam Glapiński, prezes NBP, w wywiadzie udzielonym Obserwatorowi Finansowemu powiedział, że w pierwszym kwartale 2021 możliwe jest dalsze obniżenie stóp procentowych.

– Obecny poziom stóp procentowych jest właściwy i najlepiej odpowiada obecnej sytuacji. Jednak w pierwszym kwartale następnego roku możliwe jest dalsze obniżenie stóp. Prowadzimy w NBP odpowiednie analizy możliwych okoliczności i potencjalnych skutków takiego obniżenia - powiedział szef NBP w wywiadzie, z którego udostępniono na razie jedynie niewielkie fragmenty.

Od końca maja tego roku podstawowa stopa procentowa wynosi 0,10 proc., stopa lombardowa 0,5 proc., a depozytowa 0 proc.

W 2020 r. RPP trzykrotnie obniżyła stopy procentowe - referencyjna jeszcze na początku marca wynosiła 1,5 proc.

Niewykluczone, że wypowiedzi nakierowane są na osłabienie złotego - w poniedziałek spekulowano na rynku, że NBP znów podjął interwencje w celu osłabienia rodzimej waluty. Poprzednio stało się to 18 grudnia, kiedy kurs EUR/PLN podskoczył z 4,44 do 4,51 zł.

– Uzasadnieniem interwencji może być chęć poprawy wyniku NBP tak, by na koniec roku bank centralny mógł dokonać wpłaty do budżetu państwa. Kurs złotego na koniec roku będzie bowiem determinował wynik na aktywach rezerwowych - komentował wówczas dla “PB” Mikołaj Raczyński z Noble Funds TFI.

– Bardzo złym pomysłem jest dalsze obniżanie stóp procentowych, które niestety NBP poważnie rozważa. Oczywiście, ujemne stopy osłabiłyby złotego, ale próbę kontrolowania kursu i inflacji jest z założenia sprzeczne. Efekt transmisji ceny pieniądza dla inwestycji w sektorze prywatnym będzie znikomy, a straty w potencjale gospodarczym wynikające z zaburzenia alokacji kapitału (m.in. w wyniku efektu awersji do straty) będą bardzo istotne, co doskonale widać we wszystkich obszarach prowadzących dotychczas taką politykę. Wracając do złotego, pamiętajmy, że kluczowy wpływ na naszą walutę mają przepływy globalnego kapitału. Trudno nie nazwać globalnych wycen bańką spekulacyjną (nakręcaną przez Fed) i żeby nie okazało się, że w przypadku jej pęknięcia złoty straci dużo bardziej niż będzie chciał NBP, bo do globalnego mechanizmu dołoży się nieufność rynków - komentuje Przemysław Kwiecień z XTB.

Ewentualna obniżka stóp będzie negatywną informacją dla banków, o których perspektywach piszemy we wtorek w “Pulsie Biznesu”.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane