„Puls Biznesu”: Jaką rolę będzie miała do odegrania Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) w nowej perspektywie finansowej?
Małgorzata Oleszczuk, prezes PARP: Przygotowujemy się do nowego rozdania funduszy unijnych. Ściśle współpracujemy w tej kwestii z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Ministerstwem Rozwoju, Pracy i Technologii. Zależy nam na tym, aby dofinansowanie w nowej perspektywie finansowej odpowiadało na potrzeby gospodarki, w tym firm. Zamierzamy kontynuować wsparcie dla MŚP. To oznacza, że w najbliższych latach agencja będzie odgrywała podobną rolę jak obecnie. W tym miesiącu ruszą konsultacje dotyczące programów operacyjnych, które będą następcami Inteligentnego Rozwoju (POIR), Polski Wschodniej (POPW) oraz Wiedzy Edukacji i Rozwoju.

Jakie projekty będą mogły liczyć na dofinansowanie?
Będziemy wspierali firmy w ekspansji zagranicznej i prowadzeniu innowacyjnych projektów. Dużą wagę będziemy przywiązywali do rozwijania kompetencji cyfrowych pracowników. Chcemy też dofinansowywać przedsięwzięcia prowadzone przez klastry. Od lat śledzimy ich działalność i oferujemy im wsparcie. Klastry łączą firmy na różnych etapach ich rozwoju. Dostrzegamy w nich ogromny potencjał ekonomiczny. Ich przedstawiciele mają naturalną skłonność do współpracy.
Nie zabraknie też dotacji na projekty związane z ochroną środowiska. Ponadto planujemy nowe konkursy dla firm ze wschodniej Polski. Będziemy wspierali w nowym rozdaniu nie tylko MŚP z województw lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego, warmińsko-mazurskiego, ale także z Mazowsza, z wyłączeniem Warszawy i gmin ją okalających.
Takie dziedziny gospodarki jak automatyka i robotyka były dotychczas wspierane w niewielkim stopniu. Chcemy to zmienić.
A gdybyśmy mieli już teraz zrobić podsumowanie obecnego rozdania funduszy unijnych – jak ono wygląda?
Do tej pory podpisaliśmy z przedsiębiorcami umowy o dofinansowanie w wysokości ponad 12 mld zł. To oznacza, że wsparliśmy już ok. 10,5 tys. projektów. Jeszcze w tym roku ogłosimy trzy konkursy z dotacjami, które pomogą MŚP w ekspansji. Ponadto PARP prowadzi pięć naborów ogłoszonych jeszcze w ubiegłym roku.
Czy w ciągu ostatnich lat przedsiębiorcy chętniej decydowali się na projekty związane z opracowaniem i wdrażaniem innowacji?
Widzimy spory wzrost zainteresowania wśród MŚP tego typu przedsięwzięciami. Potwierdzają to m.in. wyniki ostatniego konkursu „Badania na rynek”. Do PARP wpłynęło aż 412 wniosków o dofinansowanie na łączną kwotę ok. 2,4 mld zł. Tymczasem budżet naboru wynosił 500 mln zł. Z powodu pandemii 300 przedsiębiorców zwróciło się do nas o wydłużenie terminu składania wniosków i planuje złożyć je w najbliższych dniach. To oznacza, że kwota dofinansowania, o jaką ubiegają się wnioskodawcy, może się jeszcze zwiększyć.
Warto podkreślić, że od początku perspektywy finansowej w ramach tego konkursu do MŚP popłynął strumień pieniędzy w wysokości 3,7 mld zł.
Drzwi do rozwoju MŚP, które mają niebanalne pomysły, otwiera również program „Bony na innowacje”. Jakie są jego efekty?
Początkowo o to wsparcie mogły ubiegać się tylko firmy, które prowadziły projekty związane z opracowaniem innowacyjnych produktów. Od trzech lat przedsiębiorcy mogą startować w tzw. naborze inwestycyjnym i starać się o dotacje na wdrożenie stworzonych rozwiązań. Obecnie bony są jednym z najbardziej przystępnych źródeł finansowania innowacji. Od początku trwania programu do PARP wpłynęło ponad 5 tys. wniosków, w których przedsiębiorcy ubiegali się w sumie o ok. 1,4 mld zł. Do tej pory na konta beneficjentów wpłynęło ok. 266 mln zł. To oznacza, że wsparcie otrzymało ponad 900 projektów.
Ogromnym zainteresowaniem cieszą się też dotacje dla MŚP z programu „Go to Brand”, którego celem jest promocja polskich marek na rynkach zagranicznych. W tym programie do tej pory podpisaliśmy z przedsiębiorcami umowy na łączną kwotę 700 mln zł. Tym samym wsparliśmy ok. 2 tys. projektów. Nie słabnie również zainteresowanie przedsiębiorców konkursem „Wzór na konkurencję”. Granty finansują projekty związane z opracowaniem i realizacją strategii wzorniczej. Na ten cel przeznaczyliśmy już ok. 500 mln zł.
Przyznawane w ubiegłym roku dotacje na kapitał obrotowy dla firm poszkodowanych przez pandemię rozeszły się jak świeże bułeczki. Czy MŚP mogą liczyć na podobne wsparcie w tym roku?
Nie zostawiliśmy przedsiębiorców w tych trudnych czasach bez dodatkowego zastrzyku kapitału. Ponad miliard złotych wypłaciliśmy średnim firmom, które ucierpiały z powodu pandemii. Dofinansowanie otrzymało 4,5 tys. przedsiębiorców, czyli jedna trzecia tego sektora. Bezzwrotne wsparcie przeznaczyli oni na bieżące potrzeby, w tym m.in. opłacenie prądu, gazu, zakup paliwa, wynajem powierzchni. Niestety, w tegorocznej ofercie nie mamy już dotacji obrotowych.
Jak duże oszczędności z realizowanych przez beneficjentów projektów napływają do PARP?
Dotychczas łączna ich wartość wyniosła ponad 674 mln zł. Pochodzą one od MŚP, które prowadzą projekty dofinansowane z POIR i POPW. Nie jest to duża kwota wobec wspomnianych już wcześniej 12 mld zł. Oszczędności najczęściej powstają w wyniku wprowadzanych przez przedsiębiorców zmian w projektach podczas ich realizacji.
Każdy beneficjent musi prowadzić przedsięwzięcie zgodnie z umową o dofinansowanie. Rzeczywistość często weryfikuje pierwotne założenia projektu. Przedsiębiorca kupuje np. sprzęt lub usługi taniej niż pierwotnie szacował. Ponadto niektóre zadania w projekcie modyfikuje lub zastępuje innymi. W efekcie realizacja przedsięwzięcia jest tańsza niż wcześniej zakładał.
Warto zaznaczyć, że wspomniane oszczędności przeznaczamy na kolejne konkursy.
Czy wielu przedsiębiorców musiało pożegnać się z dotacjami, bo np. ich firmy upadły w czasie pandemii?
Pytamy wnioskodawców o powody rezygnacji z dofinansowania. Nie wymagamy jednak od nich szczegółowych wyjaśnień, dlatego trudno ocenić, którzy musieli pożegnać się z grantami z powodu trudnej sytuacji związanej z pandemią. Na pewno takich osób nie brakuje. Dlatego już w pierwszej połowie ubiegłego roku wprowadziliśmy wiele ułatwień dla MŚP w ubieganiu się o wsparcie w okresie zawirowań.
Jeśli chodzi o skalę zwrotu dotacji, szacujemy ją na poziomie 5-10 proc. budżetu danego konkursu. W czasie pandemii nie zauważyliśmy jednak zwiększenia wspomnianej skali.
Z czym nie radzą sobie przedsiębiorcy startujący w konkursach dotacyjnych?
Przedstawiciele biznesu często mają problem z właściwym oszacowaniem budżetu przedsięwzięcia, a także z rozeznaniem rynku, na którym chcą promować produkt. Kalkulacja kosztów do zaplanowanych zadań w projekcie i przedstawienie odpowiednich wskaźników rezultatu przedsięwzięcia pozostawiają wiele do życzenia.
Problemem są również nieuregulowane prawnie kwestie dotyczące własności intelektualnej. Przedsiębiorcy nie mają dokumentów potwierdzających prawo do wyników prac B+R.
Wyzwaniem dla MŚP jest również spełnienie kryterium dotyczącego innowacyjności produktu na co najmniej regionalnym poziomie. Proponowane rozwiązania często są nowatorskie tylko w skali przedsiębiorstwa. Bywa też, że projekt jest nieopłacalny pod względem ekonomicznym, a wnioskodawca nie ma pieniędzy na wkład własny.
Wielu błędów można byłoby uniknąć lub im zaradzić, gdyby przedsiębiorcy zgłaszali się do nas wcześniej. Dlatego zachęcamy ich do kontaktu z opiekunami projektów i ekspertami PARP. Nie warto czekać z tym na ostatnią chwilę.
Dlaczego PARP tak wolno rozdziela dotacje na szkolenia?
Musimy pamiętać, że po wybuchu pandemii dla przedsiębiorców priorytetem nie były szkolenia, tylko walka o płynność finansową. Kłopoty nie ominęły też firm szkoleniowych, które z dnia na dzień musiały przestawić się na działalność online.
Pandemia zupełnie zmieniła zasady gry na rynku usług doradczych. Niemalże z dnia na dzień okazało się, że wiele kursów zaplanowanych przez przedsiębiorców, na których realizację PARP wyłożyła pieniądze, jest już nieaktualnych lub ich tematyka wymaga sporych modyfikacji. Przedsiębiorcy zaczęli sygnalizować potrzebę rozwijania nowych kompetencji w firmach, w tym m.in. cyfrowych, niezbędnych w okresie zawirowań. Aż 80 proc. firm zmaga się z lukami kompetencyjnymi w dziedzinie IT.
Oferujemy im dofinansowanie unijne na szkolenia dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej w sytuacjach kryzysowych. W puli jest 60 mln zł. Na wsparcie z programu „Kompetencje dla sektorów zadanie COVID-19 – oferta dla przedsiębiorców” mogą liczyć pracownicy m.in. z branż IT, motoryzacyjnej, chemicznej, lotniczej, kosmicznej, żywności wysokiej jakości, komunikacji marketingowej i związanej z odzyskiem surowców.
Dziękuję za rozmowę.