Prezes portu w Gdańsku: lokalizacja gazoportu kwestią wtórną

(Marek Druś)
opublikowano: 2006-12-15 22:01

Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A. Stanisław Cora, odnosząc się do decyzji PGNiG o budowie gazoportu w Świnoujściu ocenił, że najważniejsze jest to, że dokonano wyboru lokalizacji. Jego zdaniem port w Gdańsku bez terminalu gazowego będzie się rozwijał dalej.

Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A. Stanisław Cora, odnosząc się do decyzji PGNiG o budowie gazoportu w Świnoujściu ocenił, że najważniejsze jest to, że dokonano wyboru lokalizacji. Jego zdaniem port w Gdańsku bez terminalu gazowego będzie się rozwijał dalej.

"To suwerenna decyzja inwestora, jakim jest PGNiG. Oni mieli prawo i obowiązek podjęcia tej decyzji. Najważniejsze, że ją podjęli w interesie Polski, bo dywersyfikacja gazu jest rzeczą zupełnie podstawową. Lokalizacja jest w związku z tym kwestią wtórną" - powiedział PAP Cora.

Według prezesa, z punktu widzenia finansowego, budowa gazoportu w Gdańsku byłaby bez wątpienia przedsięwzięciem dobrym, bo każda aktywność gospodarcza jest dobra. W jego opinii nie jest jednak tak, że port gdański bez gazoportu będzie skazany na niedowład rozwojowy.

Wojewoda pomorski Piotr Ołowski poinformował PAP za pośrednictwem swojego rzecznika, że uchwała zarządu PGNiG jest jedynie wskazaniem lokalizacji budowy gazoportu. "Ostateczna decyzja będzie jednak należeć do rządu" - dodał.

Zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) zdecydował, że gazoport, czyli terminal gazu skroplonego (LPG) będzie zbudowany w Świnoujściu. Koszt inwestycji szacowany jest na 350 mln euro.

(PAP)