Europa musi iść w kierunku pewnego rodzaju federacji, aby utrzymać konkurencyjność — uważa Gerhard Schroeder, były kanclerz Niemiec. Musi mieć też ministra finansów, który miałby władzę dyscyplinowania państw, które nie stosują się do jej reguł. Nie ma jednak złudzeń.
— Ten problem ma nazwę — to Wielka Brytania. Dopóki blokuje te zmiany, nic się nie zmieni. Niepowodzenie ograniczeń sektora finansowego, które zostały przyjęte cztery lata temu na spotkaniu G-20 w Pittsburgu, ma związek z londyńskim City — powiedział Gerhard Schroeder.
Jeśli Europa chce konkurować z USA i Chinami, potrzebne jest przyjęcie Turcji i bliskie partnerstwo z Rosją. Europa potrzebuje surowców Rosji, a gospodarki jej rynku — powiedział były kanclerz.