W zeszłym roku polskie fabryki wyprodukowały meble warte około 42,45 mld zł. Gros z nich wyjechało do zagranicznych odbiorców. Wartość eksportu przekroczyła 41,5 mld zł. Już w zeszłym roku Polska, która jest szóstym producentem mebli na świecie, była też czwartym co do wielkości ich eksporterem, a prognozy mówią o dalszym wzroście sprzedaży zagranicznej.

— Są szanse, że w tym roku polski eksport mebli po raz pierwszy w historii sięgnie 10 mld EUR — mówi Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli (OIGPM).
Zamówień moc
Jan Szynaka, prezes OIGPM, przewiduje, że łączna produkcja branży może wzrosnąć w tym roku o 6-8 proc. (choć niektórzy przedstawiciele sektora sądzą, że skok może być większy, nawet 10-procentowy). Jego zdaniem, już kilka tygodni temu były zauważalne bardzo optymistyczne przesłanki. Na przełomie roku polscy producenci mebli robią zwykle na podstawie zgłaszanych przez partnerów handlowych zapotrzebowań plany zamówień.
— Takie plany w Grupie Szynaka, zrobione na początku 2016 r., obejmowały mniej więcej 70 proc. zdolności produkcyjnych. Na początku tego roku jest to już około 15 proc. więcej, niż wynoszą nasze zdolności produkcyjne — wyjaśnia Jan Szynaka.
Najwięcej swojej produkcji polscy wytwórcy mebli wysyłają obecnie do Niemiec. Za naszą zachodnią granicę trafia prawie 40 proc. całego eksportu branży. Kolejni znaczący odbiorcy to Wielka Brytania, Czechy oraz Francja.
Za wielką wodę
Producenci myślą jednak o tym, żeby wychodzić z produkcją na kolejne rynki.
— Chcemy jako branża bardzo mocno otworzyć się na Stany Zjednoczone. Grupa Szynaka wchodzi natomiast na rynek arabski. Już pod koniec zeszłego roku, po dwóch latach budowania dobrego gruntu do współpracy z tamtejszymi partnerami, wysłaliśmy do Arabii Saudyjskiej kilkanaście kontenerów towaru. To bardzo dobry przyczółek. Jeśli go zdobędziemy, będzie to szansa dla całej branży. Myślę jednak, że już trzeba eksportem objąć całą Azję — mówi Jan Szynaka.
Podobnie uważają także inni przedstawiciele branży. Niedawno współpracę z partnerem w Indiach nawiązał inny znaczący producent mebli — Grupa Forte, tworząc z indyjską Adventz Group joint venture.
— Indie to jeden z większych producentów mebli na świecie, ale eksport stamtąd jest bardzo mały. To świadczy o ogromnej chłonności tamtego rynku. To trzeba wykorzystać — uważa prezes OIGPM.
Okazją mają być marcowe targi Meble Polska 2017, które odbędą się w Poznaniu. To największa tego typu impreza w Europie Środkowo-Wschodniej i jedna z trzech największych na kontynencie. Już od kilku edycji na targi przyjeżdżają do Wielkopolski przedstawiciele największych grup zakupowych na świecie, m.in. Bega z Niemiec oraz kontrahenci z Wielkiej Brytanii, Francji, Litwy, Czech, Ukrainy czy Beneluksu. W tym roku wśród już zarejestrowanych gości poznańskiej imprezy są również przedstawiciele potencjalnych odbiorców z Japonii, Chin, Stanów Zjednoczonych, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Kazachstanu.