Wall Street z entuzjazmem patrzy na przyszłość USD, choć wzrost jego wartości rozpoczął się jeszcze przed ponownym objęciem urzędu przez Trumpa 5 listopada. Obawy inwestorów związane z potencjalnymi sporami wokół wyników wyborów zwiększyły zmienność na rynkach akcji i obligacji. Jednak Trump, jak się okazało, ogłosił zwycięstwo niedługo po zakończeniu głosowania, co wywołało gwałtowną zwyżkę akcji, kursu dolara i rentowności amerykańskich obligacji.
Kurs dolara w górę względem innych walut
Od tamtej pory kurs dolara znacząco się umocnił, zwłaszcza w stosunku do walut rynków wschodzących, takich jak meksykańskie peso. Trend ten napędzają oczekiwania wobec polityki Trumpa obejmującej obniżki podatków, wprowadzenie ceł oraz masowe deportacje. Działania te mogą zwiększyć popyt na dolara, a redukcja podatków może poszerzyć deficyt i podnieść rentowności obligacji skarbowych, co, prawdopodobnie, jeszcze bardziej wzmocni amerykańską walutę. Przewidywania na Wall Street potwierdzają ten scenariusz – większość banków inwestycyjnych i ośrodków badawczych spodziewa się dalszego wzrostu wartości USD w nadchodzącym roku. Dodatkowo obniżki podatków dla firm i deregulacja mogą podnieść ich zyski, umożliwiając gospodarce USA dalszy rozwój w szybszym tempie niż w Europie i Japonii, co również wspiera wartość dolara wobec euro i jena. Silna amerykańska gospodarka zwykle sprzyjała umocnieniu dolara.
W poniedziałek jeden z kluczowych wskaźników wartości dolara osiągnął czteromiesięczne maksimum, mimo że amerykański rynek obligacji był zamknięty z powodu święta Weteranów. Indeks dolara zwyżkuje o 0,5 proc., osiągając poziom 105,49 – najwyższy od początku lipca.
Oznacza to, że dolar niemal całkowicie odrobił straty z trzeciego kwartału, kiedy jego wartość spadła pod wpływem oczekiwań na agresywne obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.