Chcesz być na bieżąco z informacjami na temat Getbacku? Zapisz się na nasz darmowy newsletter.

To reakcja na około 100 doniesień od osób, które uważają się za poszkodowane przez banki przy okazji kupowania obligacji GetBacku. Klienci twierdzą, że banki sprzedawały instrumenty niedostosowane do ich wiedzy (czego zabrania dyrektywa MIFID) i ukrywały ryzyko związane z inwestycją.
Prokuratura nie ujawnia nazw instytucji, które miały brać udział w tym procederze.
"Parkiet" podał tymczasem, że Idea Bank odrzuca reklamacje obligatariuszy GetBacku i przerzuca odpowiedzialność na Polski Dom Maklerski, argumentując, że tylko umożliwiał otrzymanie przez klienta propozycji nabycia obligacji, a za całą transakcję odpowiadał broker. Bank broni się, że nie był adresatem oświadczenia klienta o przyjęciu propozycji, dlatego nie musiał przeprowadzać oceny adekwatności (czyli sprawdzać wiedzę kupujących).