Polska waluta wyróżniała się również pozytywnie na tle koszyka walut regionu, notując m.in. wzrost wobec forinta o 0,82 proc. Pomogła prezentacja nowych rozwiązań dotyczących kredytów we frankach. W przeciwieństwie do poprzednich, te zaprezentowane we wtorek były zdecydowanie bardziej łagodne (zwrot tzw. spreadów oraz brak wyraźnych wytycznych co do przewalutowań) dla sektora bankowego. W konsekwencji również akcje banków notowane na warszawskim parkiecie rosły o 10-20 proc.
Tak pozytywna reakcja rynku jest efektem wcześniejszych obaw, iż narażenie stabilności krajowego sektora bankowego może przełożyć się na dodatkową presję m.in. na oceny ratingowe. Zaprezentowane propozycje stanowią więc ograniczenie tego ryzyka, ściągając część potencjalnej podaży ze złoteg.
Kolejne sesje mogą przynieść powrót ograniczonej aktywności na złotym z uwagi na sezon wakacyjny. Nastroje wokół złotego są dobre, ale pamiętajmy, że uwaga rynków za chwilę zacznie skupiać się na piątkowych danych o zatrudnieniu w sektorach pozarolniczych w USA, które mogą dać pretekst do korekty zwyżkowej dolara.