Najnowszy raport pokazał, że sprzedaż detaliczna według wartości spadła o 6,7 proc. w czerwcu w stosunku do poprzedniego roku, co było piątym z rzędu miesiącem spadków. To wynik znacznie gorszy od mediany prognoz ekonomistów, która zakładała spadek rzędu jedynie 1,9 proc.

Gospodarka skurczyła się w ciągu trzech miesięcy do czerwca w porównaniu z pierwszym kwartale, a szefowa tamtejszego rządu stwierdziła ostatnio, że „...nie ma miejsca na optymizm dla gospodarki w tym roku”.
Gospodarka zależna od handlu stanęła w obliczu spowolnienia, jeszcze zanim protesty w sprawie ustawy ekstradycyjnej rządu zaczęły zakłócać działalność gospodarczą i turystyczną w czerwcu. Niepokoje trwały nadal w lipcu i prawdopodobnie wpłynęły również na sprzedaż detaliczną w zeszłym miesiącu, a bez rozwiązania tego problemu negatywny efekt będzie kontynuowany.
Spadek sprzedaży detalicznej był nieco większy niż oczekiwano, ze względu na efekt wysokiej bazy i słabość zarówno wydatków lokalnych, jak i turystycznych – oceniła Carie Li, ekonomistka OCBC.