Inwestorzy na rynku miedzi obawiają się przede wszystkim nadchodzącej i wysoce prawdopodobnej recesji w globalnej gospodarce, która przełoży się na popyt na miedź. Metal ten jest bowiem szeroko wykorzystywany w sektorach powiązanych ściśle z koniunkturą, takich jak budownictwo czy transport. Ale nie tylko: miedź pełni ważną rolę także w branżach związanych z transformacją energetyczną.
Tymczasem w Chinach dane dotyczące importu miedzi zaskoczyły pozytywnie. W czerwcu import miedzi do Chin znalazł się na poziomie 537,7 tys. ton, co oznacza wzrost o 15,5% w porównaniu do wcześniejszego miesiąca. Tym samym, sytuacja na rynku miedzi stała w kontraście ze znacznie gorszymi odczytami dotyczącymi importu m.in. ropy naftowej czy rudy żelaza.
Pomijając niezłe dane, notowania miedzi znajdują się obecnie w obszarze wyprzedania, co stwarza im pole do krótkoterminowego odbicia w górę. Nie zmienia to faktu, że w obliczu siły dolara i globalnego pesymizmu, na razie pole do zwyżki jest ograniczone.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne