Przeciek w USA, rewolucja w Paryżu i drożyzna w Rosji. PB BRIEF

Marcin DobrowolskiMarcin Dobrowolski
opublikowano: 2025-03-25 07:00

Czy można przypadkiem wysłać tajne plany wojenne do dziennikarza? Okazuje się, że tak, ale w Waszyngtonie. Z kolei Paryż staje się coraz mniej przyjazny dla kierowców, zaś Moskwa szuka winnego inflacji. Albo winnej.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Na początek informacja, którą mogli Państwo przegapić wczoraj wieczorem, pochłonięci sportowymi emocjami najwyższej klasy. To news, który dopiero nabiera tempa.

Najwyżsi urzędnicy ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Donalda Trumpa, w tym jego sekretarz obrony, przez pomyłkę udostępnili plany wojskowe dotyczące nadchodzących ataków w Jemenie na grupowym czacie w aplikacji Signal. Co więcej, do rozmowy przypadkowo dołączono redaktora naczelnego lewicowego magazynu The Atlantic. Udostępnione wiadomości zawierały szczegółowe informacje o planowanych atakach na wspieranych przez Iran rebeliantów Huti – w tym listę celów, rodzaje broni, jakie miały zostać użyte, oraz sekwencję uderzeń. Sam redaktor przyznał, że zaproszenie do konwersacji otrzymał od Mike’a Waltza, doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Rzeczniczka Białego Domu zapewniła, że prezydent Trump nadal ma pełne zaufanie do swojego zespołu ds. bezpieczeństwa, w tym do Mike’a Waltza. Jest to zgodne z zasadą „nigdy nie przyznawaj się do błędu”, którą Trump zawarł w swojej książce The Art of the Deal z 1987 roku.

Ten przeciek z pewnością nie pomógł amerykańskiej delegacji, która wczoraj w Rijadzie negocjowała z Rosjanami. Według nieoficjalnych informacji rozmowy zakończyły się po dwunastu godzinach i wyznaczono na nich linie demarkacyjne wzdłuż frontu. Publikację wspólnego komunikatu oraz konferencję prasową przełożono na dzisiejszy dzień.

W Paryżu kontrrewolucja pieszych

Lud Paryża opowiedział się za przekształceniem kolejnych 500 ulic w strefy piesze, kontynuując politykę ograniczania ruchu samochodowego. W referendum, które odbyło się w niedzielę, 66% głosujących poparło ten projekt, ale przy frekwencji wynoszącej ledwie nieco ponad 4%.

Decyzja ta oznacza likwidację kolejnych 10 tysięcy miejsc parkingowych, co łącznie z wcześniejszymi działaniami od 2020 roku daje redukcję o 20 tysięcy miejsc. Od początku tego stulecia, a więc już od ćwierć wieku, ruch samochodowy w Paryżu zmniejszył się o ponad połowę. Mimo tych zmian, zielona infrastruktura – obejmująca prywatne ogrody, parki, zadrzewione ulice oraz tereny wodne – stanowi jedynie 26% powierzchni miasta, podczas gdy średnia dla europejskich stolic wynosi 41%.

Zanim jednak będziemy chcieli kopiować te rozwiązania w naszych miastach, przypomnę kontekst tej decyzji, choć sam jestem zwolennikiem ograniczania ruchu kołowego. Paryż jest miastem wyjątkowym, przeżył wielką przebudowę tuż przed samochodową rewolucją, w drugiej połowie XIX wieku, przebudowę która uczyniła go jednym z najgęściej zaludnionych miast Europy. Obrazują to liczby: na obszarze 105 km2, czyli pięciokrotnie mniejszym od Warszawy, mieszka (oficjalnie) 2 mln 200 tysięcy osób, czyli o 300 tysięcy więcej niż w stolicy Polski.

To kolejne referendum w sprawie prywatnych środków transportu zorganizowane przez paryskie merostwo. Poprzednie głosowanie doprowadziło do zakazu używania elektrycznych hulajnóg a także ustanowiło potrójną stawkę za parkowanie samochodów typu SUV. Demokracja po parysku, albo komuna.

Kreml znalazł winną inflacji

Przenosimy się do Rosji, gdzie narastają napięcia między przewodniczącą Banku Centralnego Elwirą Nabiulliną a Kremlem. Napięcia związane z wysokimi stopami procentowymi. Rada Federacji zainicjowała kontrolę Banku, aby przeanalizować wpływ stóp procentowych na inflację, wydatki budżetowe i inwestycje. Dochodzenie to de facto atak na Nabiullinę, a grupa lobbystów reprezentujących duże rosyjskie przedsiębiorstwa naciska na obniżenie stóp procentowych.

Inflacja w Rosji rośnie od czasu inwazji na Ukrainę. W grudniu roku Bank Centralny utrzymał kluczową stopę na poziomie 21 proc. – najwyższym od 2003 roku – w celu ograniczenia rosnącej inflacji. Pomimo nasilających się presji inflacyjnych polityka stóp procentowych w 2025 roku pozostaje stosunkowo konserwatywna. Kreml oficjalnie podaje, że inflacja wynosi około 9-10 proc., jednak rzeczywista wartość jest prawdopodobnie znacznie wyższa i oscyluje w granicach 20-25 procent. W rzeczywistości obecna stopa procentowa powinna być wyższa, jednak Kreml prawdopodobnie naciskał na Bank Centralny, aby utrzymał ją na poziomie 21 procent, zamiast podnieść ją w celu ograniczenia inflacji.

Rosyjski dyktator próbuje również przerzucić winę za rosnącą inflację na Bank Centralny i Nabiullinę, prawdopodobnie po to, aby odwrócić uwagę środowiska biznesowego od Kremla. Kontrola Banku może być elementem szerszej strategii mającej na celu wywarcie politycznej presji, aby zapobiec dalszym podwyżkom stóp, uspokoić przedsiębiorców oraz wzmocnić narrację o stabilności gospodarczej kraju.

Wśród raportów na GPW, wyniki GPW S. A.

Dzień zaczniemy od danych z Niemiec, gdzie o 10:00 opublikowany zostanie indeks Ifo za marzec mierzący nastroje w niemieckim biznesie. O tej samej porze polski GUS opublikuje comiesięczny biuletyn statystyczny, będący kopalnią danych makro za luty. O 14:00 decyzję o stopach procentowych zakomunikuje Narodowy Bank Węgier, oczekiwane jest utrzymanie stóp na poziomie 6.5%.

Godzinę później, czyli o 15:00, poznamy marcowy indeks zaufania amerykańskich konsumentów autorstwa Conference Board. To o tyle ważna informacja, że od początku roku nastroje wśród mieszkańców Stanów Zjednoczonych bardzo się pogorszyły.

Sprawozdanie finansowe za ubiegły rok pokażą dziś duże spółki, takie jak CD Projekt, GPW, Archicom i Grupa WP.

Dziś również strategię na najbliższe trzy lata ogłosi na konferencji online zarząd Alior Banku. Czytelnicy Pulsu Biznesu poznali jej założenia już w piątek. Tym z Państwa, którzy mają zajęte ręce i nie mogą sięgnąć do archiwalnego wydania przypomnę, że jeden z celów strategii to wzrost szybszy od rynkowej średniej — nie tylko w segmencie consumer finance, w którym Alior jest numerem jeden, ale też w bankowości dla małego i średniego biznesu. Ważna będzie cyfrowa hipoteka — umożliwi rozwój nowego na polskim rynku typu finansowania. Ważne będą też nowe aplikacje, nad którymi trwają prace. O tym oraz m.in. o dywidendzie mówi w wywiadzie Piotr Żabski, prezes Alior Banku, którego akcje podrożały od początku roku o ponad 26%, do 108 zł 55 groszy na wczorajszym zamknięciu.

O czym piszemy w Pulsie Biznesu?

Siemens czuje, że przemysł się budzi. Maciej Zieliński, prezes Siemensa Polska, dostrzega przyspieszenie inwestycji w polskim przemyśle, zwłaszcza w motoryzacji, energetyce i branży wodno-ściekowej. Jego zdaniem Europa, mimo wyzwań geopolitycznych i gospodarczych, pozostaje kluczowym ośrodkiem globalnej produkcji. Coraz większą rolę odgrywają fundusze unijne oraz transformacja energetyczna i cyfryzacja. Polska, aby stać się atrakcyjniejszym miejscem dla inwestorów, musi poprawić dostęp do taniej energii. Siemens widzi w cyfryzacji trampolinę dla dalszego rozwoju – sztuczna inteligencja i automatyzacja już teraz pomagają firmom w innowacjach. Zieliński podkreśla, że Europa wciąż ma przewagi technologiczne w kluczowych sektorach, takich jak produkcja półprzewodników czy automatyka przemysłowa, co daje jej silną pozycję na globalnym rynku. To, między innymi, mówił prezes polskiego Siemensa w wywiadzie udzielonym Agnieszce Zielińskiej i Ignacemu Morawskiemu. Na marginesie, w akcje niemieckiego Siemensa można inwestować w polskich złotych na warszawskiej giełdzie, dzięki platformie Global Connect.

Inwestycyjnej analizy ceny akcji Diagnostyki podjął się nasz niezastąpiony Inwestor Wojtek. Diagnostyka, tegoroczny debiutant na GPW, budzi zainteresowanie inwestorów dzięki silnej pozycji na rosnącym rynku, poprawiającym się marżom oraz perspektywom przejęć i dywidendy. Spółka, największy gracz w diagnostyce laboratoryjnej w Polsce (22 proc. udziału w rynku), korzysta z rosnących wydatków na ochronę zdrowia oraz trendu badań profilaktycznych. Analitycy przewidują dla niej 10-procentowy wzrost rynku do 2030 r., a prognozy wskazują na dalszy wzrost przychodów i zysków – w 2025 r. ma osiągnąć 2,3 mld zł przychodów (+16 proc. r/r), a w 2026 r. – 2,54 mld zł (+13 proc.). Spółka chce rozwijać się w diagnostyce obrazowej, oferującej wyższe marże, a analitycy przewidują, że przeznaczy na przejęcia 600 mln zł w cztery lata. Jednym z kluczowych atutów Diagnostyki jest polityka dywidendowa – planuje wypłacać co najmniej 50 proc. zysku, z prognozą wzrostu dywidendy w kolejnych latach. Mimo ryzyk, takich jak regulacje NFZ czy cyberzagrożenia, analitycy dostrzegają potencjał wzrostu wartości akcji, wyceniając je na 152-177 zł wobec obecnych 132 zł.

Prosimy o Państwa ocenę i opinię!

A teraz podziękowanie - dla Państwa, naszych Słuchaczy, za wszystkie komentarze i oceny, które nam wystawiacie - i prosimy o więcej! Można też pisać swoje uwagi, oceny czy sugestie na adres [email protected] Nie mogę zagwarantować, że do tych uwag się zastosujemy - bo możemy się z nimi fundamentalnie nie zgadzać, ale bezcennym będzie poznać Państwa zdanie. A ja prywatnie jestem bardzo ciekaw gdzie, w jakich okolicznościach, mój głos Państwu towarzyszy.

Co się zmieni w Czystym Powietrzu?

Jakie ograniczenia wprowadzi nowa edycja programu Czyste Powietrze, na który trafi 10 mld złotych z Funduszu Modernizacyjnego? O zmianach, które czekają beneficjentów, wykonawców prac i samorządy opowie Kamila Wajszczuk, autorka artykułu Nowe miliardy w poprawionym programie Czyste powietrze.