

Elon Musk zapowiedział we wtorek, że przejęcie Twittera o wartości 44 mld USD nie posunie się dalej do momentu, gdy platforma przedstawi mu przekonujące dowody na temat rzeczywistej liczby fałszywych kont - informuje Bloomberg.
Twitter twierdzi, że fałszywe i spamowe konta stanowią 5 proc. ogółu użytkowników, co regularnie raportuje w zgłoszeniach do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) i kwartalnych sprawozdaniach. Zdaniem Elona Muska, odsetek ten jest znacznie wyższy i sięga nawet 20 proc. Tę tezę podpiera badaniami wykonanymi przez jego zespół.