Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) zmieniła termin składania wniosków o dofinansowanie w pilotażowym konkursie Przemysł 4.0. Małe i średnie firmy będą miały na to czas od 15 do 30 czerwca. Pierwotnie nabór miał wystartować pod koniec kwietnia. Ponadto PARP zwiększyła budżet pilotażu o 5 mln zł do 25 mln zł.

– Zmiany, które zdecydowaliśmy się wprowadzić, wynikają z dużego zainteresowania przedsiębiorców tym konkursem. Zabiegali o nie nie tylko przedstawiciele biznesu, lecz także eksperci zajmujący się przemysłem 4.0. Przedsiębiorcy obawiali się, że będą mieli za mało czasu na przygotowanie tzw. mapy drogowej, czyli planu wdrożenia zmian w firmie w dziedzinach cyfryzacji, automatyzacji i robotyzacji. A to jest podstawowy wymóg udziału w konkursie. Zdawali też sobie sprawę, że budżet naboru nie jest zbyt duży i PARP ma możliwość wcześniejszego zamknięcia konkursu, jeżeli popyt na dotacje przekroczy 120 proc. dostępnej puli – mówi Izabela Banaś, wicedyrektor departamentu analiz i strategii w PARP.
Przemyślana wizja
PARP nie chce, aby przedsiębiorcy składali nieprzygotowane projekty.
– Dlatego zdecydowaliśmy, że muszą mieć więcej czasu na przygotowanie profesjonalnej mapy drogowej. Mają na to czas do 15 czerwca. Jednocześnie nie wydłużamy terminu zakończenia naboru, bo chcemy, żeby przedsiębiorcy jak najszybciej otrzymali informację o tym, czy są beneficjentami konkursu. Ponadto chcemy jak najszybciej wypłacić im pieniądze – zapewnia Izabela Banaś.
Szacuje, że przeznaczone na konkurs granty sfinansują ok. 40 projektów.
– Zapotrzebowanie na wsparcie przedsięwzięć dotyczących przemysłu 4.0 jest wśród przedsiębiorców spore. Pilotaż da nam wiedzę, którą będziemy mogli wykorzystać w kolejnych tego typu konkursach w ramach nowej perspektywy finansowej. Mamy nadzieję, że pieniędzy na ten cel po 2021 r. będzie znacznie więcej – podkreśla Izabela Banaś.
Na co powinni zwrócić uwagę przedsiębiorcy w przygotowaniu wspomnianej mapy drogowej?
– To powinien być całościowy plan transformacji firmy w kierunku przemysłu 4.0. Przedsiębiorcy często skupiają się tylko na pojedynczych działaniach cyfrowych i potem mają problem z integracją poszczególnych systemów. Chcemy uniknąć takich błędów. Nie chcemy finansować nieprzemyślanych projektów z pieniędzy publicznych. Nie określamy metodologii oceny dojrzałości cyfrowej firmy, nie mówimy, kto powinien odpowiadać za przygotowanie tzw. mapy drogowej. Warto jednak, aby przedsiębiorcy korzystali z pomocy specjalistów od technologii. Wtedy jest większa szansa, że odpowiednio zaplanowana cyfryzacja firm przyniesie oczekiwane rezultaty – zaznacza Izabela Banaś.
Przypomnijmy: konkurs Przemysł 4.0 jest adresowany do przedsiębiorców, którzy prowadzą na terenie Polski małą lub średnią firmę o profilu produkcyjnym. Co ważne, przynajmniej w jednym z trzech ostatnich lat obrotowych powinni uzyskać co najmniej 2 mln zł przychodów ze sprzedaży.
Na co beneficjenci będą mogli przeznaczyć wsparcie? Między innymi na roboty przemysłowe, rozwiązania dotyczące sztucznej inteligencji, cyberbezpieczeństwa, przemysłowego internetu rzeczy i analizy danych. Na liście technologii, które mogą otrzymać dofinansowanie, są również big data, integracja technologii informatycznych i operacyjnych, tworzenie systemów cyber-fizycznych, chmura obliczeniowa, wirtualna i rozszerzona rzeczywistość, sztuczna inteligencja, blockchain i druk 3D.
Przedsiębiorca składający wniosek o dofinansowanie będzie musiał mieć już przygotowany plan transformacji firmy w kierunku przemysłu 4.0. Powinien on dotyczyć całego przedsiębiorstwa. Każdy beneficjent dostanie na przygotowanie wspomnianego planu do 100 tys. zł. Natomiast maksymalna wartość dofinansowania całego projektu to 800 tys. zł. Przedsiębiorca musi wnieść wkład własny w wysokości minimum 15 proc. kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia.
Diagnostyka i wdrożenie
Anna Zaleska, starszy menedżer w Crido, zwraca uwagę, że tzw. mapa drogowa powinna składać się z części diagnostycznej i wdrożeniowej.
– Pierwsza część powinna zawierać m.in. charakterystykę przedsiębiorstwa i jego produktów. Ważny jest też opis dotychczasowego modelu biznesowego i określenie poziomu wykorzystania technologii cyfrowych w firmie. Przedsiębiorca musi wskazać plan dalszych działań w tym zakresie. Natomiast część wdrożeniowa mapy drogowej to nic innego jak opis planowanej inwestycji, w tym m.in. uzasadnienie strategiczne i finansowe przedsięwzięcia, a także plan jego wdrożenia i źródła finansowania – wyjaśnia Anna Zaleska.
Nie ma wątpliwości, że zainteresowanie pilotażem wśród przedsiębiorców będzie bardzo duże.
– Od 2022 roku należy spodziewać się już regularnych naborów wspierających projekty związane z przemysłem 4.0 – podkreśla Anna Zaleska.
• usługi polegające na opracowaniu tzw. mapy drogowej
• usługi doradcze związane z wdrożeniem tzw. mapy drogowej
• zakup maszyn i urządzeń koniecznych do wdrożenia wybranego obszaru transformacji
• zakup wartości niematerialnych i prawnych w formie patentów, licencji, know-how oraz innych praw własności intelektualnej
• big data i działania związane z analizą danych
• roboty przemysłowe
• przemysłowy internet rzeczy
• integracja technologii informatycznych i operacyjnych
• tworzenie systemów cyber-fizycznych
• cyberbezpieczeństwo
• chmura obliczeniowa
• wirtualna i rozszerzona rzeczywistość
• sztuczna inteligencja
• blockchain
• druk 3D