Wczorajsza sesja na rynku terminowym przyniosła zakończenie serii zwyżek. Marcowe kontrakty na WIG20 poddały się spadkowej korekcie. Jednak sygnałów odwrotu nie ma. Nadal są duże szanse na kontynuację wzrostów rozpoczętych na przełomie miesiąca. Futures nawet nie testowały ważnego wsparcia na poziomie 1900 pkt. Z kolei pierwszy istotny opór znajduje się w strefie 1830 pkt.
Notowania rozpoczęły się niewielką zwyżką do 1919 pkt. Kontrakty czekały z optymizmem na otwarcie rynku akcji. Stąd zwyżka do 1923 pkt. Nadzieje na wzrosty WIG20 okazały się jednak płonne. Od początku sesji indeks zachowywał się słabo, więc najpopularniejsza seria kontraktów spadła do 1908 pkt przy rosnącej liczbie otwartych pozycji. Jednak napór sprzedających był znikomy i futures wróciły w okolice wtorkowego zamknięcia (1914 pkt).
Zniżkę potraktowano jako odpoczynek po kilku dniach wzrostów. Wartość dodatniej bazy w trakcie sesji wzrosła nawet do poziomu 10 pkt. Na finiszu doszło do kolejnego osłabienia. Kontrakty na WIG20 kończyły sesję na poziomie 1907 pkt.