Przychody Ericssona spadły o 7 proc. do 59,9 mld koron (5,69 mld USD), ale przewyższyły oczekiwane 58,3 mld koron. Skorygowany zysk przed odsetkami i opodatkowaniem wzrósł o 14 proc. w ujęciu rocznym do 3,23 mld koron. Prognozowano 2,7 mld.
Ericsson i jego konkurent z Finlandii, Nokia, od lat borykają się z trudnymi warunkami na rynku sprzętu telekomunikacyjnego. Istnieją jednak oznaki, że sprzedaż ustabilizuje się w najbliższych miesiącach, a szwedzka firma spodziewa się, że umowa sieciowa z amerykańskim operatorem AT&T zacznie przynosić zyski w drugiej połowie roku.
Przedłużające się spowolnienie gospodarcze doprowadziło w zeszłym roku Ericsson do redukcji ok. 8 proc. siły roboczej, czyli zwolnienia 8,5 tys. osób na całym świecie. W marcu firma ogłosiła, że zlikwiduje 1,2 tys. miejsc pracy w Szwecji.
Akcje Ericssona podrożały w piątek o prawie 5 proc.