Zamierzam stworzyć specjalistyczną agencję średniej wielkości. Nie wykluczam współpracy z firmą sieciową.
„Puls Biznesu”: Dlaczego odszedł pan z Sigmy International?
Ryszard Solski, prezes Solski PR: Rynek agencji PR rozwija się bardzo dobrze. Jego szacunkowa wartość to 250-300 mln zł, a roczne tempo wzrostu wynosi 15-20 proc. Z jednej strony, chcę wykorzystać dobrą koniunkturę w branży PR, z drugiej zaś — po 15 latach pracy dla Sigmy spróbować pracy na własną rękę. Już rok temu zamierzałem odejść, ale na prośbę właściciela firmy Tadeusza Jacewicza robię to dopiero teraz.
Zabrał pan już jakichś pracowników lub klientów z poprzedniej firmy?
Formalnie byłem zatrudniony w Sigmie do końca marca i w tym czasie z nikim nie prowadziłem takich rozmów. Staram się postępować zgodnie z etyką PR i w ten sposób kreować pozytywne wzorce zachowań w branży.
Ile osób pan zatrudnia?
Na razie jestem sam. Od pierwszego maja zamierzam zatrudnić pierwsze pięć osób, a od pierwszego czerwca kolejne siedem-osiem. Docelowo chciałbym stworzyć zespół maksymalnie 25-, 30-osobowy.
W czym zamierza się Solski PR specjalizować?
Zaczynam od działu nowoczesnych technologii i działu relacji korporacyjnych. Stawiam na obsługę klientów z branży FMCG (głównie spożywczej), finansowej, ochrony zdrowia, przemysłu i usług oraz na tzw. public affairs i doradztwo w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu. Marzy mi się, aby w przyszłości znakiem rozpoznawczym mojej agencji było strategiczne doradztwo komunikacyjne.
Zamierza pan przejąć albo połączyć się z inną agencją?
Nie nastawiam się na to, bo jaki miałoby to sens. Otrzymałem kilka propozycji współpracy, zarówno z agencji polskich, jak i zagranicznych, ale na razie nic nie zostało definitywnie postanowione.
A o wejściu na giełdę pan myśli? To ostatnio popularne.
Nie. Na świecie robią to tylko duże międzynarodowe podmioty, żeby uzyskać kapitał na przejęcie lokalnej firmy albo na zdobycie nowego know-how. A ja zamierzam stworzyć specjalistyczną agencję średniej wielkości. Jeżeli za trzy lata uzyskam roczne obroty rzędu 10-15 mln zł, to będę to uważał za sukces.