Ministerstwo finansów na razie analizuje skutki obniżenia akcyzy na paliwa. Jednak w razie osiągania zamierzonych wpływów z podatków nakładanych na paliwa - VAT i akcyzy - ministerstwo pozostaje otwarte na kwestie stabilizacji cen - poinformował we wtorek podczas konferencji po posiedzeniu rządu minister finansów Andrzej Raczko.
Raczko przypomniał, że w kwestii polityki akcyzowej w odniesieniu do paliw deklarował, że obowiązuje go uzyskanie założonych wpływów podatkowych oraz że będzie łącznie traktował wpływy z VAT i akcyzy nakładanych na paliwa.
"Jeżeli te wpływy będą zapewnione, tak że idą zgodnie z naszymi założeniami w ustawie budżetowej (...), to w takim razie jestem otwarty w stosunku do wypełnienia drugiej funkcji, którą deklarowałem, to znaczy stabilizacji cen" - powiedział minister.
Dodał, że zdaje sobie sprawę z tego, "jakie znaczenie mają ceny paliwa, jeśli chodzi o czynniki inflacjogenne. W takim razie ten problem w dalszym ciągu jest otwarty" - dodał.
Podkreślił jednak, że ministerstwo finansów na razie obserwuje reakcje rynku paliw po obniżeniu akcyzy.
"To nie jest takie proste przeliczenie, że jeżeli my obniżyliśmy o 5 groszy (akcyzę - PAP), to wszyscy też, powiedzmy, o siedem groszy obniżyli cenę. Jest kwestia momentu zakupu (paliwa przez dystrybutorów - PAP), to jest bardziej skomplikowana rzecz i w tej sprawie jesteśmy chętni do współpracy z przedsiębiorstwami paliwowymi" - powiedział Raczko.
Jeszcze w poniedziałek biuro prasowe Ministerstwa Finansów poinformowało PAP, że resort nie planuje kolejnych obniżek akcyzy na paliwo. W połowie maja Ministerstwo Finansów podjęło decyzję o czasowym obniżeniu stawki podatku akcyzowego na benzynę bezołowiową o 5 gr na litrze.
Tymczasem, według analityków, grożą nam kolejne podwyżki cen paliw, zwłaszcza jeśli państwa OPEC nie zwiększą dziennego wydobycia ropy. Decyzję w tej sprawie przedstawiciele OPEC mają podjąć w czwartek, 3 czerwca. Jednak analitycy zwracają uwagę, że o ile od października 2003 roku państwa OPEC mówią o możliwym zwiększeniu wydobycia, to jednak dotychczas decyzji nie podejmowały.
Obecnie obowiązująca kwota dostaw przez OPEC wynosi 23,5 mln baryłek ropy dziennie, ale według szacunków różnych źródeł jest ona przekraczana każdego dnia o ponad 2 mln baryłek.
lach/ mskr/ itm/