Rafako pożegnało się z Chińczykami

Emil Górecki
opublikowano: 2013-10-30 00:00

Raciborska spółka nie potrzebuje już partnera w Jaworznie. Nie wyklucza jednak współpracy z innymi firmami.

Raciborski producent kotłów Rafako poinformował o rozwiązaniu umowy konsorcjum z North China Power Engineering (NCPE) i jego spółką matką — China Power Engineering Consulting Group (CPEEC). Trzy firmy miały współpracować dla Tauronu przy budowie bloku energetycznego o mocy 800- 910 MW na parametry nadkrytycznew Elektrowni Jaworzno III.

Rafako w komunikacie podał, że powodem rezygnacji ze współpracy jest „rozbieżne stanowisko stron na realizację kontraktu oraz niemożność uzgodnienia ostatecznej treści umowy podwykonawczej”. Nie można jednak zapomnieć, że Chińczycy zostali doproszeni do kontraktu, bo pół roku temu sytuacja finansowa Rafako nie dawała mu możliwości uzyskania gwarancji na realizację tego kontraktu.

— Mamy dziś możliwość zdobycia gwarancji. Dotyczy to zarówno Jaworzna, jak i przetargów, w których weźmiemy udział w najbliższych miesiącach — mówi Jarosław Dusiło, wiceprezes Rafako.

Sytuację finansową Rafako diametralnie poprawiły podpisane w ubiegły piątek porozumienie i umowa podwykonawcza z Alstomem. Rafako oddało Francuzom prace przy budowie dwóch bloków w Elektrowni PGE Opole (na Rafako przypadały roboty warte ponad 3,9 mld zł), zyskało natomiast rozwiązanie wielomiesięcznego sporu związanego z rozliczeniempoprzednio realizowanych wspólnie projektów, m.in. budowy bloku w Bełchatowie.

Porozumienie wiąże się również ze sporymi wpływami gotówki do Rafako. To 67,5 mln zł za dotychczas zrealizowane prace w Opolu, 180 mln zł z tytułu ugody z Alstomem oraz zlecenia w Opolu za 650 mln zł. Umowa konsorcjalna z Chińczykami dotycząca Jaworzna przewidywała, że Rafako zleci im połowę zakresu prac, a ci uzyskają gwarancję bankową na cały zakres robót Rafako od chińskiego banku.

Beneficjentem gwarancji byłby bank wskazany przez giełdową spółkę. Z powodu umowy z Chińczykami Rafako przejęło na początku sierpnia 99,99 proc. prac na tym kontrakcie od Mostostalu Warszawa. Pierwotnie Rafako miało 59-procentowy udział w wartym 5,4 mld zł brutto kontrakcie.

Nieoficjalnie mówiło się również, że Tauron nie był zachwycony chińskimi gwarancjami. Zarząd Rafako tłumaczy, że spółka będzie realizowała projekt Jaworzno III przy pełniejszymwykorzystaniu własnych zasobów, ale dopuszczając możliwość włączenia nowych partnerów o międzynarodowym doświadczeniu i reputacji. Zaznacza jednak, że ich udział będzie „uzupełniający”.

— Nie byłbym zaskoczony, gdyby takim partnerem w Jaworznie został również Alstom — mówi jeden z analityków giełdowych. Rafako podkreśla również, że rozstanie z CPEEC i NCPE przy projekcie Jaworzno nie zamyka drogi do współpracy przy kolejnych projektach w Polsce i na świecie.