Raiffeisen Polbank: dane GUS pokazują, że gospodarka jest w lepszej kondycji

PAP
opublikowano: 2013-03-01 12:18

Marta Petka-Zagajewska i Dorota Strauch z zespół analiz ekonomicznych Raiffeisen Polbank o piątkowych danych GUS dotyczących wstępnego szacunku PKB w czwartym kwartale 2012 r., który wzrósł o 1,1 proc. rok do roku i o 0,2 proc. kwartał do kwartału:

"Opublikowane w piątek dane o dynamice PKB za IV kwartał w zdecydowanej większości potwierdziły szacunki wynikające z opublikowanych wcześniej wyników za cały rok. Dynamika PKB w ostatnich trzech miesiącach 2012 r. wzrosła o 1,1 proc. r/r (na podstawie danych całorocznych szacowaliśmy 1,0 proc. r/r). Odnotowany wzrost wynikał z sięgającej 1,8 pp dodatniej kontrybucji eksportu netto i nastąpił pomimo spadku popytu krajowego o 0,7 proc. r/r.

Potwierdzony został (pierwszy w historii) spadek konsumpcji o 1,0 proc. r/r. Jednocześnie jednak nieznacznej poprawie uległy wyniki inwestycji, które w IV kwartale spadły o 0,3 proc. r/r, odnotowując wynik znacząco lepszy od początkowych oczekiwań.

Głównym pozytywnym elementem piątkowych danych jest fakt, że wbrew naszym obawom o potencjał do rewizji w dół (głównie za sprawą inwestycji), nie tylko nie miała ona miejsca, ale kondycja gospodarki okazała się nawet minimalnie lepsza. Dobre wyniki za IV kwartał zmniejszają ryzyko odczytów jeszcze słabszych niż nasze założenia odnośnie wzrostu gospodarczego w I połowie 2013 r. Oznacza to, że ryzyko osunięcia się polskiej gospodarki w recesję zostało znacząco zredukowane. W dalszym ciągu uważamy jednak, że I i II kwartał 2013 r. przyniosą ponowne wyhamowanie polskiej gospodarki, której wzrost spowolni w naszej ocenie do 0,6-0,8 proc. r/r.

Utrzymanie relatywnie pozytywnych wyników PKB za IV kwartał, wraz z wcześniejszymi wyższymi od rynkowego konsensusu odczytami produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, zwiększa ryzyko dla naszej prognozy zakładającej, że na marcowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na kolejną 25-punktową obniżkę stóp procentowych. Mimo tego utrzymujemy ją w mocy, zakładając, że kształt nowej projekcji nie pokaże bardziej sprzyjającego scenariusza wzrostu gospodarczego, niż miało to miejsce w listopadzie (wyniki za IV kwartał plasują się poniżej założeń projekcji). Przede wszystkim nadal sądzimy, że przy dalszym wyhamowaniu tempa wzrostu w I połowie roku, a także oczekiwanym jedynie umiarkowanym ożywieniu w jego dalszej części oraz w 2014 r., tempo wzrostu gospodarczego pozostawać będzie poniżej swojego potencjału, generując presję dezinflacyjną, otwierającą pole do dalszych obniżek stóp procentowych".