Raport: Brytyjczycy powinni pracować dłużej na swe emerytury

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-11-30 13:45

Stopniowe podwyższenie wieku emerytalnego Brytyjczyków z 65 lat obecnie do nawet 69 lat w 2050 roku zarekomendowała rządowi specjalna komisja w opublikowanym w środę raporcie na temat reformy brytyjskiego systemu emerytalnego.

Stopniowe podwyższenie wieku emerytalnego Brytyjczyków z 65 lat obecnie do nawet 69 lat w 2050 roku zarekomendowała rządowi specjalna komisja w opublikowanym w środę raporcie na temat reformy brytyjskiego systemu emerytalnego.

    Zdaniem szefa komisji lorda Adaira Turnera, podwyższenie wieku emerytalnego oraz inne zaproponowane reformy pomogą Wielkiej Brytanii uniknąć w przyszłości kryzysu finansowego i socjalnego związanego ze wzrostem średniej długości życia obywateli oraz starzeniem się społeczeństwa.

    Komisja proponuje stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego do 66 lat od 2030 roku, 67 lat od 2040 roku i średnio 68 lat od 2050 roku. 

    Zdaniem Turnera, nie należy jednak obecnie sugerować, w jakim wieku ludzie mają przechodzić na emeryturę w tak odległej przyszłości jak 2050 rok. "Nie wiemy, jaka będzie wówczas przeciętna długość życia. Sugerujemy więc, by na razie mówić o pewnych ramach - od 67 lat do 69 lat" - powiedział Turner na konferencji prasowej po ogłoszeniu raportu.

    Wraz z podwyższeniem wieku emerytalnego zwiększenie wydatki z budżetu państwa na emerytury wzrosną z 6,2 proc. PKB obecnie do ok. 7,5-8 proc. PKB w 2050 roku - oceniła komisja Turnera. Przez najbliższe 15 lat reforma nie powodowałaby znaczących kosztów dla budżetu.

    Raport proponuje także ustanowienie uniwersalnej podstawowej emerytury państwowej opartej na stażu pracy, a nie jak obecnie na wielkości wkładów do systemu ubezpieczeń społecznych. Emerytura państwowa rosłaby tak jak średnie wynagrodzenie, a nie na podstawie wskaźników inflacji i przysługiwałaby wszystkim po 75 roku życia.

    Nowy system powinien być bardziej sprawiedliwy dla kobiet, które często nie wypracowują pełnej emerytury państwowej - uważa komisja.

    W raporcie zaproponowano także ustanowienie Państwowego Systemu Oszczędności Emerytalnych (NPSS), do którego automatycznie włączano by wszystkich pracujących. Mieliby oni jednak możliwość rezygnacji z oszczędzania w tym systemie. 

    Pracujący mieliby przeznaczać na swą przyszła emeryturę 5 proc. wynagrodzenia, w tym 1 proc. mogliby odpisać od podatku dochodowego. Pracodawcy wpłacaliby 3 proc. Nowy system nieznacznie zwiększyłby koszty pracy - o ok. 0,3 proc. rocznie - ocenił Turner.

    Komisja podkreśla, że w latach 50. brytyjski 65-letni mężczyzna mógł oczekiwać, że dożyje 77 lat. Obecnie przeciętna długość życia to 84 lata obecnie, a w 2050 roku może ona wynieść 93 lata. Oznacza to, że nie podwyższając wieku emerytalnego, Brytyjczycy pobieraliby emeryturę średnio nawet przez 28 lat.

    "Dzięki reformie systemu emerytalnego to, że żyjemy dłużej nie będzie problemem dla nas i dla państwa, ale wspaniałą szansą" - przekonywał lord Turner.

    W przyszłym roku brytyjski rząd zamierza przeprowadzić społeczne konsultacje nad propozycjami raportu Turnera.