Real Madryt, FC Barcelona, Panathinaikos Ateny, CSKA Moskwa i Stelmet Zielona Góra — to lista niektórych klubów rywalizujących w najlepszej koszykarskiej lidze w Europie. Zakładany budżet klubu z Zielonej Góry na ten sezon to zaledwie 12 mln zł, czyli około 3 mln EUR. Jak na realia Euroligi, to śmieszne pieniądze, bo największe potęgi dysponują kilkudziesięcioma milionami euro, a niejedna gwiazda tych klubów ma roczną pensję wyższą niż cały budżet Stelmetu. Nasz debiutant nie ma jednak respektu dla znanych i bogatych, choć pierwsze dwa mecze mogły być zapowiedzią wstydu — na inaugurację porażka u siebie 21 pkt z Bayernem Monachium, a następnie aż 33 pkt z hiszpańską Malagą.
![GARDŁO I KASA:
Kibice wspierają
klub nie tylko
okrzykami, ale także
portfelami. W poprzednim
sezonie
do hali przychodziło
średnio 4 tys. osób.
Połowę miejsc zajmowali
posiadacze
karnetów rocznych,
ale klub chce,
by ich odsetek sięgał
80 proc. Bilety nie są
tanie — na najbliższy
mecz Euroligi
z zespołem Unicaja
Malaga najtańszy
kosztuje 30 zł, a najdroższy
— 150 zł
[FOT. STELMET ZIELONA GÓRA] GARDŁO I KASA:
Kibice wspierają
klub nie tylko
okrzykami, ale także
portfelami. W poprzednim
sezonie
do hali przychodziło
średnio 4 tys. osób.
Połowę miejsc zajmowali
posiadacze
karnetów rocznych,
ale klub chce,
by ich odsetek sięgał
80 proc. Bilety nie są
tanie — na najbliższy
mecz Euroligi
z zespołem Unicaja
Malaga najtańszy
kosztuje 30 zł, a najdroższy
— 150 zł
[FOT. STELMET ZIELONA GÓRA]](http://images.pb.pl/filtered/cd369544-0b0b-457b-9045-059e836cfa8e/9ebe1a13-1a8e-55a4-91c0-8577fc5e8442_w_830.jpg)
Później wszystko się zmieniło, a Stelmet może okazać się czarnym koniem rozgrywek. W trzecim meczu pokonał u siebie mistrzów Włoch — Montepaschi Siena, a w kolejnych przegrał po walce do ostatnich sekund z europejskimi potęgami, czyli Galatasaray Stambuł i zwycięzcą ostatniej Euroligi, naszpikowanym drogimi gwiazdami Olympiakosem Pireus. W ostatniej kolejce Stelmet pokonał pewnie Bayern Monachium, i to na wyjeździe, w olbrzymiej hali Audi Dome.
— Staramy się prowadzić klub jak firmę, opierać się na solidnych modelach finansowania. Pierwszym filarem są własne pieniądze, głównie ze sprzedaży biletów, drugim firmy prywatne, które są naszymi sponsorami, a trzecim miasto, które mocno inwestuje w sport — mówi Janusz Jasiński, przewodniczący rady nadzorczej klubu i większościowy udziałowiec klubu Basket Zielona Góra, którego tytularnym sponsorem jest firma Stelmet.
Jeszcze kilka lat temu mało kto marzył, że do Zielonej Góry przyjadą gwiazdy europejskiej koszykówki. Klub został założony na zgliszczach ligowego Zastalu Zielona Góra i w 2010 r. zadebiutował w najwyższych rozgrywkach w Polsce. W ostatnim sezonie zdobył mistrzostwo i dostał przepustkę do Euroligi. W ostatnich latach Polskę reprezentował tam zespół Asseco Gdynia, dawniej Prokom Trefl Sopot, czyli klub wspierany finansowo przez informatycznego giganta.
— Chcemy być czymś w rodzaju Barcelony, czyli klubem kibiców, żeby nie opierać się na jednej osobie, jak to było np. w przypadku Ryszarda Krauzego i klubu z Sopotu — mówi Janusz Jasiński.
Asseco Gdynia czy wcześniej także Śląsk Wrocław były rozpoznawalnymi markami. Stelmet Zielona Góra debiutuje wśród najlepszych i na razie buduje swoją markę. Euroliga tłumaczy fanom na stronie internetowej, że Zielona Góra znaczy „Green Mountain”, a miasto leży blisko niemieckiej granicy. Bliskość granicy jest szansą dla głównego sponsora koszykarzy — spółka Stelmet podaje na swoim portalu, że jest największym w Polsce i jednym z największych w Europie producentów drewnianej architektury ogrodowej. Gra w Eurolidze jest więc nie tylko wyjściem w świat dla koszykarzy, ale także dla sponsora. Kto wie, ilu fanów, a także potencjalnych klientów lub kontrahentów z Monachium, Stambułu, Pireusu, Malagi czy Sieny wejdzie z ciekawości na stronę firmy. A z zespołami z tych miast mierzy się w grupie C nasza ekipa.
— Udział w Eurolidze może być bardzo korzystny szczególnie dla sponsorów, którzy eksportują swoje produkty za granicę. Nawet pojedyncze newsy, jak choćby taki, że klub pokonał Bayern Monachium, i to na jego terenie, są w stanie pozytywnie oddziaływać na kontrahentów, nie tylko na Zachodzie, ale też w Polsce. Efekt nowości połączony z efektem skali zawsze dobrze wpływa na klub, sponsorów i ich produkty — mówi Grzegorz Kita, prezes firmy marketingowej Sport Management Polska.
Stelmet jest głównym sponsorem zespołu, ale niejedynym. Klub wymienia m.in. miasto Zielona Góra, sieć supermarketów Intermarche, przedsiębiorstwo RPR działające w branży budowlanej i złomiarskiej, a także Elektrociepłownię Zielona Góra. Ze znanych marek są też Browary Tyskie, logistyczny UPS, energetyczny PGNiG, a nawet Lasy Państwowe. W Europie Stelmet Zielona Góra będzie się uczył od najlepszych nie tylko gry w kosza, ale także marketingu. Głównymi sponsorami ligi są Turkish Airlines, Bwin i sieć Intersport. Euroleague jest już nie tylko przepustką do NBA, ale równorzędnym partnerem.