Miedź z najmocniej handlowanych, majowych kontraktów drożeje obecnie o 1,8 proc. do 5,1845 USD za funt. Wcześniej jej kurs dochodził do rekordowych 5,2055 USD. Miedź drożeje w USA jak dotąd w tym roku o 29 proc., około dwa razy mocniej niż w Europie. Powodem jest jej zwiększony import w związku z oczekiwaniem, że prezydent Donald Trump wprowadzi cło na metal, jak to zrobił w przypadku stali i aluminium.
Kostas Bintas, prominentny trader spółki Mercuria Energy Group, mówił w poniedziałek, że spodziewa się rekordowej ceny miedzi po tym jak polityka celna prezydenta Donalda Trumpa powoduje wyczerpanie globalnych zapasów metalu. Zwracał uwagę, że wielkie ilości miedzi trafiają obecnie do USA w związku z obawą wprowadzenia dodatkowego cła na metal. Mercuria szacuje, że ok. 500 tys. ton miedzi zmierza do USA. Normalnie miesięczny import metalu wynosił ok. 70 tys. ton. Bloomberg informował, że tona miedzi jest w USA już o 1,5 tys. USD droższa niż na innych rynkach, co zachęca traderów do sprzedaży metalu na amerykańskim rynku.
- Patrząc na marżę na tonie, nie widziałem nigdy lepszej możliwości zarobku – mówił Bintas.
Na giełdzie w Londynie miedź drożeje obecnie o 1,1 proc. do 10062,15 USD za tonę i zmierza do zakończenia sesji najwyższym kursem w tym roku. Wcześniej we wtorek cena miedzi rosła do 10077 USD i była najwyższa od października ubiegłego roku.
