Zgodnie z oficjalnymi danymi, w czerwcu 2025 r. Chiny wyeksportowały 7742 tony pierwiastków ziem rzadkich w formie minerałów lub metali, co oznacza wzrost o 60 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. To najwyższy miesięczny poziom od 2009 roku. Tak gwałtowny skok wskazuje na wzmożone zakupy ze strony światowych producentów, szczególnie tych spoza Chin, którzy chcą zabezpieczyć dostęp do surowców strategicznych.
Eksport obejmuje materiały wykorzystywane w produkcji silnych magnesów – kluczowego komponentu w przemyśle motoryzacyjnym, technologicznym oraz zbrojeniowym. Największy wzrost odnotowano w dostawach tak zwanych magnesów trwałych, choć nie zostały one jeszcze ujęte w opublikowanych danych celnych.
Kontrole eksportowe i napięcia z USA
Chiński sektor ziem rzadkich znajduje się w kryzysie od kwietnia, kiedy to Pekin, jako dominujący globalny dostawca, wprowadził nowe ograniczenia eksportowe. Decyzja była odpowiedzią na pogłębiający się impas handlowy z USA. Restrykcje objęły siedem z siedemnastu kluczowych pierwiastków ziem rzadkich w ich podstawowej formie oraz niektóre rodzaje magnesów zawierających śladowe ilości tych surowców.
CZYTAJ TAKŻE>>Branża motoryzacyjna na krawędzi. Wojna o pierwiastki ziem rzadkich grozi globalnym paraliżem
Chiny odpowiadają za około 90 proc. globalnej produkcji magnesów trwałych z ziem rzadkich. To właśnie ten segment został najmocniej dotknięty ograniczeniami. Dla porównania: Japonia i Niemcy w dużej mierze polegają na chińskich dostawach, co czyni ich gospodarki podatnymi na wahania eksportowe i napięcia geopolityczne.
Pentagon i Zachód szukają alternatyw
W odpowiedzi na chińską dominację i rosnące ograniczenia, Pentagon rozpoczął skup udziałów w firmach zajmujących się wydobyciem i przetwarzaniem ziem rzadkich poza Chinami. Celem jest zmniejszenie zależności USA od jednego dostawcy i wzmocnienie krajowego bezpieczeństwa surowcowego.