
Wicelider rynku znad Sekwany szacuje, że może znaleźć chętnych w 2021 r. na około 350 tys. pojazdów hybrydowych i EV. Tych pierwszych ma być około 200 tys. zaś pojazdów w pełni elektrycznych pozostałe 150 tys.
Podkreślić należy, że wspomniane liczby dotyczy tylko marki Renault i Dacia.
Firma chce, by do 2025 r. udział pojazdów elektrycznych w łącznej sprzedaży sięgnął 30 proc., a hybryd 35 proc.
Borykające się z problemami finansowymi przedsiębiorstwo w ramach restrukturyzacji będzie ograniczać liczbę produkowanych modeli, a z uwagi na nowe przepisy emisyjne, podobnie jak konkurenci musi postawić na elektryki.