Offsetodawcy złożyli raporty z wykonania planów kompensacyjnych wartości 2,53 mld USD oraz 396 mln EUR. Czas na weryfikację.
Firmy dostarczające sprzęt zbrojeniowy dla polskiej armii przedstawiły w resorcie gospodarki raporty z wykonania offsetu do połowy 2005 r. Najwięcej emocji i kontrowersji budzi realizacja projektów przez amerykańskiego Lockheeda Martina (LM), dostawcę myśliwców F-16, fińską Patrię i włoską Oto Melarę, dostawców transporterów opancerzonych, i Rafaela, u którego polska armia zamówiła rakiety Spike.
Precyzyjne wyliczenia
Wszyscy offsetodawcy wpisali w raportach z wykonania zobowiązań kompensacyjnych projekty za 2,53 mld USD i 396 mln EUR.
— LM wyliczył, że do tej pory zrealizował zobowiązania przekraczające 2 mld USD — mówi Krzysztof Krystowski, wiceminister gospodarki.
Amerykanie zapisali w raporcie offset wartości 2,35 mld USD. Resort gospodarki zaliczył im do tej pory projekty za 1,96 mld zł. Zgodnie z umową offsetową LM ma wykonać projekty za 6 mld USD. Czy zdąży?
Drugie pod względem wartości zobowiązanie offsetowe złożyły Patria i Oto Melara. W sumie mają wykonać zadania za 790 mln EUR. Resort gospodarki twierdzi, że Patria napisała w raporcie, iż wdrożyła projekty za 300 mln EUR, a Oto Melara — za 76,7 mln EUR. Resort gospodarki zaliczył odpowiednio 75 mln EUR i 19,7 mln EUR. Obecnie Finowie oficjalnie podają, że czekają na zaliczenie za 2004 r. projektów za 85 mln EUR, a za obecne półrocze — 70 mln EUR. Wielką niewiadomą pozostaje Rafael. W raporcie napisał, że wdrożył projekty warte 51,2 mln USD. Resort gospodarki nie weryfikował jeszcze tych danych.
Pierwsze kłopoty
Już jednak wiadomo, że z wykonaniem projektów Rafaela są kłopoty. Dotyczą współpracy ze Stocznią Gdynia. Rafael miał zamówić dwa gazowce wartości offsetowej 33 mln USD.
— Realizacja zadania nie została rozpoczęta w terminie. Chcemy, by Rafael wycofał się z offsetu w stoczni i zastąpił innym projektem — mówi Wojciech Kade z departamentu programów offsetowych w resorcie gospodarki.
Tymczasem kilka dni temu „Rzeczpospolita” napisała, że Agencja Rozwoju Przemysłu chce, by Rafael w ramach offsetu gwarantował zaliczki armatorskie. Resort gospodarki nie pozostawia jednak wątpliwości — jeśli chodzi o offset, Rafael ma w stoczniach zamkniętą drogę. Co ciekawe — w Korporacji Polskie Stocznie, należącej do agencji, krążą informacje i dokumenty podające w wątpliwość współpracę z izraelskim partnerem.