W ostatnim czasie rząd Grecji zdobywał pieniądze dzięki transakcjom repo, pożyczając pieniądze od państwowych firm i instytucji, ale może tak robić jeszcze zaledwie kilka tygodni, twierdzi źródło Reutersa. Informator agencji podkreśla, że „choć będzie to trudne”, Grecja może radzić sobie bez pomocy finansowej do „około 20 kwietnia, wykorzystując krótkoterminowe pożyczki z państwowych firm”.
Rząd w Atenach liczy na to, że ministrowie finansów państw eurolandu zaakceptują przesłaną przez niego listę reform, co jest warunkiem wsparcia finansowego. Oczekuje także na zwrot 1,9 mld EUR zysku, jaki Europejski Bank Centralny osiągnął na obligacjach Grecji. Grecy chcą również zwrotu 1,2 mld EUR, które pozostały w funduszu ratunkowym greckich banków.