Czytaj też: Kim jest Kamala Harris
Jeszcze w piątek Joe Biden zarzekał się, że nie zamierza rezygnować ze startu w w wyborach. W sobotę, Krajowy Komitet Demokratyczny (DNC), poinformował, że partia planuje formalnie nominować go na swojego kandydata na prezydenta podczas wirtualnego głosowania na początku sierpnia.
Jednak już od dłuższego czasu spekulowano, że na Bidena wywierane są naciski, aby sam dobrowolnie zrezygnował z ubiegania się o reelekcję. On sam ignorował jak do tej pory apele o wycofanie się z potyczki o najwyższy urząd.
Biden zdobył w prawyborach demokratycznych poparcie 99 proc. delegatów. Jak dotąd ponad 35 członków Kongresu wezwało go do rezygnacji z kandydowania. Joe Biden fatalnie wypadł podczas debaty telewizyjnej z Donaldem Trumpem, był rozkojarzony i momentami nieobecny. Zamiast przekonać wyborców, że jest w pełni sił i gotów walczyć o reelekcję tylko przysporzył argumentów tym, którzy uważali, że z racji podeszłego wieku nie powinien już kandydować o miejsce w Białym Domu.
Amerykanista po rezygnacji Bidena: To będzie walka na noże
Joe Biden spędza weekend w domu, kurując się z COVID-u. Niepodziewanie w niedzielę ogłosił na platformie X decyzję o rezygnacji.
— Joe Biden (@JoeBiden) July 21, 2024
"Dziś Ameryka ma najsilniejszą gospodarkę na świecie - napisał w oświadczeniu na platformie X Biden - Dokonaliśmy historycznych inwestycji w odbudowę naszego narodu, obniżenie kosztów leków na receptę dla seniorów oraz udostępnienie niedrogiej opieki zdrowotnej rekordowej liczbie Amerykanów. Zapewniliśmy krytycznie potrzebną opiekę milionowi weteranów narażonych na działanie substancji toksycznych. Uchwalono pierwszą od 30 lat ustawę dotyczącą bezpieczeństwa broni. Mianowana została pierwsza Afroamerykanka do Sądu Najwyższego i uchwalono najważniejsze w historii świata ustawodawstwo klimatyczne. Ameryka nigdy nie była lepiej przygotowana niż my dzisiaj".
Biden podkreślił, że "razem pokonaliśmy pandemię zdarzającą się raz na sto lat i najgorszy kryzys gospodarczy od czasu Wielkiego Kryzysu. Chroniliśmy i zachowaliśmy naszą demokrację. Ożywiliśmy i wzmocniliśmy nasze sojusze na całym świecie".
Zaznaczył, że pełnienie funkcji prezydenta było dla niego największym zaszczytem w życiu. "I chociaż moim zamiarem było ubieganie się o reelekcję, uważam, że w najlepszym interesie mojej partii i kraju leży, abym ustąpił i skupił się wyłącznie na wypełnianiu moich obowiązków jako prezydenta przez pozostały okres mojej kadencji" - oświadczył.
Dodał, że w tym tygodniu zwróci się do Narodu i wyjaśni powody swojej decyzji.
"Na razie chciałbym wyrazić moją najgłębszą wdzięczność wszystkim, którzy tak ciężko pracowali, abym został ponownie wybrany. Chcę podziękować wiceprezydent Kamali Harris za bycie niezwykłym partnerem w całej tej pracy. Chciałbym także wyrazić moje szczere uznanie narodowi amerykańskiemu za wiarę i zaufanie, jakim mnie obdarzyliście" - napisał.
"Wierzę dziś w to, co zawsze wierzyłem: że nie ma nic, czego Ameryka nie mogłaby zrobić — jeśli zrobimy to razem. Musimy tylko pamiętać, że jesteśmy Stanami Zjednoczonymi Ameryki" - podsumował obecny prezydent.
Biden popiera Kamalę Harris
W kolejnym wpisie w portalu X Joe Biden wskazał, że popiera obecną wiceprezydent, Kamalę Harris, jako kandydatkę na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jak zaznaczył, powołanie jej na stanowisko swojego zastępcy było jego pierwszą - i najlepsza - decyzją, jaką podjął. - Demokraci - czas się zjednoczyć i pokonać Trumpa. Zróbmy to - zakończył swój wpis Joe Biden.
My fellow Democrats, I have decided not to accept the nomination and to focus all my energies on my duties as President for the remainder of my term. My very first decision as the party nominee in 2020 was to pick Kamala Harris as my Vice President. And it’s been the best… pic.twitter.com/x8DnvuImJV
— Joe Biden (@JoeBiden) July 21, 2024
Jest reakcja Donalda Trumpa
Donald Trump w rozmowie telefonicznej ze stacją CNN, która odbyła się chwilę po ogłoszeniu przez Joe Bidena rezygnacji, określił go jako "zdecydowanie najgorszego w historii naszego kraju". Zaznaczył również, że jego zdaniem pokonanie Kamali Harris będzie łatwiejsze.
"Nieuczciwy Joe Biden nie nadawał się do kandydowania na prezydenta i z pewnością nie nadaje się do sprawowania tej funkcji" – stwierdził Trump we wpisie w serwisie Truth Social.
"Do stanowiska Prezydenta doszedł jedynie dzięki kłamstwom, fałszywym wiadomościom i nie wychodzeniu z piwnicy. Wszyscy wokół niego, w tym jego lekarz i media, wiedzieli, że nie nadawał się na prezydenta" - dodał kandydat Republikanów.
Mike Johnson: Biden powinien natychmiast podać się do dymisji
Joe Biden musi "natychmiast" podać się do dymisji – oświadczył w niedzielę lider Republikanów w Izbie Reprezentantów i jej spiker Mike Johnson.
"Jeśli Joe Biden nie nadaje się do kandydowania na prezydenta, nie nadaje się na prezydenta. Musi natychmiast podać się do dymisji" – napisał Johnson na platformie X.
Lider Demokratów w Senacie: Biden to wielki patriota
Lider Demokratów w amerykańskim Senacie Chuck Schumer pochwalił w niedzielę Joe Bidena za jego decyzję o wycofaniu się z kandydowania na urząd prezydenta USA. Stwierdził, że Biden to "wielki patriota".
"Oczywiście nie było łatwo podjąć tę decyzję, ale po raz kolejny na pierwszym miejscu postawił swój kraj, swoją partię i naszą przyszłość" – oświadczył lider Demokratów w Senacie.
"Joe, ten dzień pokazuje, że jesteś wielkim patriotą" – podkreślił.
