Bez współdziałania producentów ropy cena surowca będzie w tym roku nadal spadać, powiedział w Auckland sekretarz generalny OPEC Ali Rodriguez.
Rodriguez zaznaczył, że chodzi mu przede wszystkim o Rosję. Bez decyzji o ograniczeniu wydobycia i eksportu drugiego po OPEC producenta ropy na świecie nie jest możliwe utrzymanie kursu surowca w 2002 roku na planowanym przez kartel średnim poziomie 19 USD za baryłkę.
Tymczasem Rosja, a raczej rosyjskie spółki naftowe, nie zdecydowały, czy przedłużą obowiązujące ograniczenie eksportu poza pierwszy kwartał tego roku. W związku z tym, że spółki zmniejszyły eksport, a nie zmniejszyły wydobycia, cena baryłki ropy na lokalnym rynku w pierwszych miesiącach tego roku spadła nawet do 5 USD. Na światowych rynkach baryłka ropy kosztuje ponad 20 USD.
Rodriguez na początku marca uda się do Rosji, aby przekonywać na miejscu do dalszego ograniczenia produkcji ropy. Od początku 2002 roku zmniejszenie podaży surowca spowodowało wzrost jego kursu o 6 proc. Rodriguez prognozuje, że popyt na ropę będzie w tym roku nadal spadał.
MD