Ropa bije nowy rekord

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2003-02-11 00:00

Już trzecią sesję z rzędu rosną ceny ropy. To powoduje, że notowania tego surowca cały czas utrzymują się na najwyższym poziomie od dwóch lat. Wczoraj w Londynie marcowe kontrakty terminowe na ropę brent wyceniano na ponad 32,50 USD za baryłkę. Ropa w transakcjach elektronicznych na giełdzie paliw w Nowym Jorku zdrożała do 35,35 USD za baryłkę.

Tym razem wzrost cen paliw jest konsekwencją malejących zapasów oleju opałowego w Stanach Zjednoczonych. Amerykańskie zapasy paliw destylowanych, w tym przede wszystkim oleju opałowego i paliw diesla, są obecnie na poziomie najniższym od 20 miesięcy. Tylko w tym roku spadły o blisko 14 proc. Dodatkowy niepokój na rynek paliw wprowadza opieszałość Wenezueli, która cały czas ma kłopoty z uruchomieniem eksportu na poziomie, jaki obowiązywał przed strajkiem. Specjaliści podkreślają, że proces reaktywowania eksportu przez Wenezuelę jest dużo wolniejszy, niż zakładano. Zwłoka w dostawach ropy może niepokoić przede wszystkim Stany Zjednoczone, które do tej pory odbierały z Wenezueli duże ilości ropy.