Przecenę ropy tłumaczy się dziewiątym z rzędu tygodniem wzrostu zapasów surowca w USA, które są rekordowo wysokie i sięgają 528,4 mln baryłek. Dodatkowo notowaniom ropy nie służyło umocnienie dolara przez spodziewaną za tydzień podwyżką stóp w USA.
Na zamknięciu sesji na NYMEX kurs baryłki ropy z kwietniowych kontraktów spadał o 5,4 proc. do 50,28 USD. To najniższa cena baryłki z wiodącego kontraktu od grudnia i największy procentowy spadek kursu od lutego ubiegłego roku.