Rosjanie masowo inwestują w złoto. Prywatne zasoby dorównują rezerwom niektórych państw

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-10-29 12:39

W obliczu sankcji i ograniczonego dostępu do walut obcych, złoto stało się dla Rosjan symbolem finansowego bezpieczeństwa. Wartość prywatnych zasobów kruszcu w kraju zbliża się już do poziomu oficjalnych rezerw średniej wielkości gospodarek europejskich.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Rosjanie coraz częściej traktują złoto jako bezpieczną przystań dla swoich oszczędności. Według danych hongkońskiej firmy Al Banyan Tree Research, w samym 2025 roku mieszkańcy Rosji nabyli już około 62,2 tony złota w postaci sztabek, monet i biżuterii — czyli niemal 2 mln uncji trojańskich. Choć to mniej niż w rekordowym 2024 roku, popyt nadal utrzymuje się na wyjątkowo wysokim poziomie.

Od początku inwazji na Ukrainę w 2022 roku rosyjscy konsumenci kupili łącznie około 282 ton złota. Oznacza to, że w rękach prywatnych znajduje się już ilość kruszcu porównywalna z rezerwami złota państw takich jak Hiszpania czy Austria.

Złoto zamiast dolara i euro

Masowe zakupy złota są bezpośrednim efektem sankcji i ograniczeń w dostępie do zagranicznych walut. Po odcięciu rosyjskiego sektora finansowego od zachodnich rynków wielu obywateli straciło możliwość lokowania środków w dolarach i euro. W tej sytuacji złoto stało się kluczowym narzędziem ochrony majątku przed inflacją i spadkiem wartości rubla.

Co istotne, trend utrzymuje się mimo rekordowych notowań kruszcu — powyżej 4000 dolarów za uncję. Eksperci zwracają uwagę, że w Rosji złoto zaczęło pełnić nie tylko funkcję inwestycyjną, ale również symboliczną – jako substytut dawnego bezpieczeństwa, jakie zapewniały aktywa denominowane w zachodnich walutach.

Rząd w Moskwie wspiera krajowy popyt

Rosja pozostaje jednym z największych producentów złota na świecie, z rocznym wydobyciem przekraczającym 300 ton. Jednak po wprowadzeniu sankcji w 2022 roku i wykluczeniu rosyjskiego złota z zachodnich rynków przez London Bullion Market Association (LBMA), kraj musiał szukać nowych kanałów zbytu.

Rząd w Moskwie zniósł wówczas podatek VAT na zakup złota przez osoby prywatne, co miało zachęcić obywateli do inwestowania w rodzimy kruszec i tym samym wesprzeć producentów, którzy utracili znaczną część przychodów z eksportu. Decyzja ta okazała się skuteczna — popyt wewnętrzny nie tylko ustabilizował rynek, ale też pomógł utrzymać płynność sektora wydobywczego.

Bank centralny na uboczu, ale banki zwiększają zaangażowanie

Bank Rosji, który jeszcze kilka lat temu należał do największych nabywców złota na świecie, zawiesił skup metalu w 2020 roku. Choć w 2022 roku zapowiedziano możliwość wznowienia zakupów, rezerwy banku centralnego pozostały praktycznie niezmienione — ok. 75 mln uncji trojańskich.

W przeciwieństwie do banku centralnego, rosyjskie banki komercyjne zaczęły aktywnie uczestniczyć w handlu złotem. Według szacunków Al Banyan Tree Research, w sierpniu 2025 roku posiadały one 57,6 tony złota, co potwierdza, że sektor finansowy staje się coraz ważniejszym elementem krajowego rynku metali szlachetnych.