Rozpędza się machina z grantami

Dominika Zawiślińska
opublikowano: 2016-11-02 22:00

W połowie listopada rząd przedstawi pakiet uproszczeń dotyczący wydawania funduszy UE.

Ministerstwo Rozwoju (MR) zapewnia, że wydawanie pieniędzy unijnych z nowej perspektywy już nie tylko jest „pod pełną kontrolą, ale idzie pełną parą”. Najszybciej wykorzystujemy fundusze europejskie z krajowych programów operacyjnych. Mamy też regionalnych liderów — wśród najlepszych są województwa pomorskie, wielkopolskie i opolskie. Zakontraktowano tam już znacznie ponad 10 proc. pieniędzy dostępnych w ramach regionalnych programów operacyjnych (RPO). Najgorzej sytuacja wygląda w woj. podlaskim, warmińsko-mazurskim, lubelskim i kujawsko-pomorskim. W nich wartość podpisanych umów z beneficjentami nie przekracza 3 proc. dostępnej puli. Zdaniem Jerzego Kwiecińskiego, wiceministra rozwoju, gospodarka oraz mały i średni biznes odczują korzystny wpływ pieniędzy z nowej perspektywy w pierwszym kwartale 2017 r.

— Zobaczymy to w zwiększonych inwestycjach, czyli wydatkach na środki trwałe, a także na poziomie PKB — tłumaczy wiceminister rozwoju.

MR chce, by pieniądze z unijnego budżetu jeszcze szybciej trafiały do gospodarki, a sposób ich przyznawania był bardziej przyjazny dla firm. Rozwiązania prawne w tym obszarze resort zaprezentuje w rocznicę powołania rządu, czyli w połowie listopada. Choć na razie jest za wcześnie, by mówić o skutkach brexitu na politykę spójności, to wiceminister rozwoju nie ma złudzeń, że niesie on potencjalne zagrożenia dla obecnej perspektywy finansowej. Dlatego apeluje o jak najszybsze wykorzystywanie dostępnych unijnych funduszy.