Niemcy konsekwentnie powtarzają, że żadne reprofilowanie długu Grecji nie jest potrzebne, przypomina agencja. Przeciwnego zdania jest Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który uważa, że bez jakiejś formy ulgi Grecja nie jest w stanie osiągnąć wzrostu swojej gospodarki. Chciałby, aby dyskusja dotyczyła m.in. ograniczenia rocznych kosztów obsługi zadłużenia Grecji do ok. 15 proc. PKB lub mniej. Rząd Niemiec przekonuje jednak, że Grecji nie jest obecnie potrzebna żadna ulga w spłacie długu, bo nie musi go obsługiwać aż do 2022 roku.
