
W zeszłym miesiącu irlandzka linia lotnicza, największa w Europie pod względem liczby pasażerów, przekazała, że jest za wcześnie, aby przedstawić znaczące prognozy zysków za rok obrotowy, który kończy się 31 marca 2023 r.
Jest już pewne, że Ryanair pobije swój szczyt sprzed COVID, czyli 149 milionów lotów rocznie, z prognozą 166,5 miliona na bieżący rok obrotowy.
O'Leary przekazał, że wysokie ceny paliwa, zawirowania gospodarcze i presja kadrowa oznaczają, że szerszy europejski rynek krótkodystansowy nie powróci do poziomów ruchu sprzed COVID w 2023 lub 2024 roku.
Średnie ceny prawdopodobnie wzrosną o 3-4 proc. w tym roku i 3-5 proc. w przyszłym. Linia lotnicza będzie miała średnio tylko 4 proc. wolnych miejsc w sierpniu, co odpowiada lipcowemu rekordowi po COVID.