Na amerykańskich rynkach akcji kolejny dzień wzrostów kursów w oczekiwaniu, że potwierdzą się pogłoski o spowolnieniu przez Fed tempa podwyżek stóp być może już od grudniowego posiedzenia. Spadały rentowności obligacji USA, co sprzyjało spółkom technologicznym, a indeks dolara zszedł najniżej od 5 października. Popyt wsparły dobre raporty kwartalne. Trzy czwarte z prawie 130 spółek z S&P500, które jak dotąd je opublikowały, osiągnęły wyższy niż oczekiwano zysk na akcję. Tak było w przypadku m.in. Coca-Coli i General Motors, które przedstawiły kwartalne wyniki przed sesją. Po niej raporty opublikować miały m.in. Alphabet, Microsoft i Visa. Dane potwierdzające szybkie „stygnięcie” rynku domów oraz pogorszenie nastrojów konsumentów ponownie uznano za argument dla Fed za łagodniejszą niż dotychczas polityką monetarną. Najważniejsze pojawią się jednak dopiero w piątek, kiedy podany zostanie wrześniowy wskaźnik cen konsumpcji (PCE).
90 proc. spółek z S&P500 kończyło sesję wzrostem kursu. Popyt przeważał w 10 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej drożały spółki świadczące usługi telekomunikacyjnie (2,4 proc.), materiałowe (2,5 proc.) i nieruchomości (3,9 proc.). Najsłabsze były segmenty ochrony zdrowia (0,8 proc.) i energii (-0,05 proc.).
W Średniej Przemysłowej Dow Jones wzrosła wartość 26 z 30 blue chipów. Najmocniej rosły kursy Boeinga (3,2 proc.), American Express (3,8 proc.) i Nike (4,2 proc.). Jako jedyne staniały spółki ubezpieczeniowe i ochrony zdrowia: Johnson & Johnson (-0,2 proc.), UnitedHealth Group (-0,25 proc.), Amgen (-0,5 proc.) i Travelers Cos. (-2,1 proc.).
Zdrożały akcje 75 proc. z ponad 3,7 tys. spółek z Nasdaq Composite i 93 ze 102 wchodzących w skład Nasdaq 100. Z 40 spółek o największej wartości rynkowej spadły kursy tylko dwóch, obu z branży biotechnologii. W grupie FAANG najmocniej drożały akcje Meta Platforms (6,0 proc.), a najmniej Amazon.com (0,25 proc.).