Azjatyckie rynki akcji spadły najniżej od listopada 2020 roku. Indeks MSCI Asia Pacific traci 19 proc. od szczytu w lutym ubiegłego roku co oznacza bliskość „rynku niedźwiedzia”, wskazuje Bloomberg.
W piątek MSCI Asia Pacific tracił momentami nawet 1,8 proc. pod wpływem doniesień o pożarze w największej ukraińskiej elektrowni atomowej. Potem, kiedy okazało się, że zagrożenie minęło, zredukował stratę do 1,6 proc., ale notował najniższą wartość od 52 tygodni.
- Rynki są na łasce nieprzewidywalnych doniesień z Ukrainy/Rosji, a ostatnie o elektrowni atomowej w Zaporożu wywołały natychmiastową reakcję – powiedział Andrew Ticehurst, strateg rynku stóp w Nomura Holdings w Sydney.
Bloomberg zwraca uwagę, że obawy były tak duże, że taniały nawet spółki branży naftowej, drożejące wcześniej dzięki nieprzerwanemu, pięciodniowemu wzrostowi cen ropy.
Największe straty notowały w piątek giełdy w Hongkongu (-2,5 proc.) i Tokio (2,2 proc.). Giełda w Szanghaju spadła o niespełna 1,0 proc., w Shenzhen o 1,4 proc.
Podpis: Marek Druś, Bloomberg