BERLIN (Reuters) - W piątek niemiecki rząd zgodził się na przejęcie największego producenta gazu w Niemczech - Ruhrgasu przez koncern energetyczny E.ON, obwarowując jednak swoją decyzję warunkami. Dzięki tej transakcji niemiecki E.ON wejdzie do światowej elity firm energetycznych i gazowych.
E.ON, pozbywający się aktywów nie związanych z główną działalnością firmy, wystąpił do rządu federalnego z prośbą, by ministrowie wykorzystali prawo weta wobec orzeczenia niemieckiego urzędu antymonopolowego, blokującego przejęcie przez firmę większościowego pakietu akcji Ruhrgasu.
Rząd zapowiedział, że zgodzi się na tę wartą 10 miliardów euro transakcję pod kilkoma warunkami. Jednym z nich jest sprzedanie przez E.ON pakietu 42 procent akcji wschodnioniemieckiego dystrybutora gazu, VNG.
Firma zachowa jednak udziały w monachijskim holdingu energetycznym Thuega oraz dużym przedstawicielu sektora gazowego, spółce Heingas. Thuega jest ostatnim ogniwem pomiędzy koncernem i konsumentami i uważana jest za jeden z cenniejszych aktywów E.ON-u.
Rząd przychylił się do argumentów E.ON-u. Firma zwracała uwagę na potrzebę stworzenia dużego podmiotu, który będzie mógł z dobrej pozycji negocjować na rynku międzynarodowym przyszłe dostawy gazu do Niemiec. Zachodni sąsiad Polski importuje teraz 80 procent zużywanego tam gazu.
"Dzięki tej decyzji udało nam się wygenerować gospodarcze korzyści z tej fuzji, biorąc pod uwagę rynek międzynarodowy, bez narażania na szwank konkurencji w Niemczech" - powiedział Alfred Tacke, sekretarz stanu odpowiedzialny za przebieg tej transakcji.
E.ON i Ruhrgas będą jednak musiały zmniejszyć zakup gazu o 75 miliardów kilowatogodzin w przeciągu następnych trzech lat. Stanowi to niespełna 10 procent całego zużycia gazu w Niemczech na poziomie 900 miliardów kwh.
"Wygląda na to, że decyzja rządu jest do zaakceptowania przez E.ON. Większość warunków jest do spełnienia przez koncern. Ważkim elementem była kwestia Thuegi, która nie podlegała dyskusji. Najważniejsze jednak, że decyzja jest korzystna dla E.ON-u" - powiedział Trudbert Merkel, zarządzający funduszami firmy Deka we Frankfurcie.
E.ON poinformował, że warunki są bolesne, ale do zaakceptowania.
"E.ON i Ruhrgas będą w stanie wprowadzić zintegrowany model biznesowy nawet po wypełnieniu wszystkich warunków narzuconych przez rząd" - podała firma.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))