"Ta innowacja jest bardzo ważnym narzędziem i zostanie zastosowana we wszystkich służbach publicznych" - oświadczył premier Nigru Brigi Rafini na inauguracji "gorącej linii".
Niger walczący od lat z korupcją głęboko zakorzenioną zwłaszcza od czasów
gdy rządził tym krajem zachodniej Afryki b. prezydent Mamadou Tandja, ma bogate
złoża uranu, ale cierpi na chroniczny niedostatek żywności.
Nowo wybrany prezydent Mahamadou Issoufou stara się uzdrowić
administrację państwową, aby przyciągnąć do kraju zagraniczne inwestycje.
Według raportu sporządzonego przez nowe władze, w ciągu dziesięcioletnich
rządów Tandjiego praktyki korupcyjne naraziły Niger na straty rzędu 186 milionów
dolarów.
W piątek postawiono w stan oskarżenia dziesięciu najwyższych dygnitarzy
poprzedniej administracji, którym zarzuca się czyny korupcyjne.