PKB w USA wzrósł w czwartym kwartale 2023 r. o 3,3 proc. w ujęciu rocznym. Wynik przewyższył prognozy. Przyczyniła się do tego spowalniająca inflacja, która napędziła wydatki konsumpcyjne.
Rentowność amerykańskich obligacji skarbowych spadła. W przypadku benchmarkowych “dziesięciolatek” do 4,12 proc.
S&P 500 kontynuował serię zwyżkową. W ubiegły piątek osiągnął maksimum po raz pierwszy od dwóch lat, dzięki nadziejom inwestorów na obniżki stóp procentowych przez Fed w 2024 r. W czwartek indeks wzrósł o ponad 0,5 proc. i zamknął się na rekordowo wysokim poziomie 4900 punktów. Najlepiej radziły sobie segmenty energii (2,2 proc.), usług telekomunikacyjnych (1,8 proc.) i usług komunalnych (1,8 proc.). Na minusie były jedynie dobra dyskrecjonalne (-1 proc.) i opieka zdrowotna (-0,2 proc.).
Dow Jones Industrial Average zyskał 0,6 proc., a technologiczny Nasdaq 100 0,1 proc.
Jednocześnie był to trudny dzień dla Tesli, która straciła prawie 10 proc. na finiszu sesji. W środę ogłosiła, że w 2024 r. tempo produkcji zmniejszy się. Jednocześnie jej zyski kwartalne rozczarowały inwestorów.
Bloomberg ujawnił w czwartek, że Microsoft dokona cięć etatów w działach gemingowych, w tym w Activision Blizzard. Zwolnione zostanie 1900 osób. Akcje giganta podrożały pod koniec czwartkowej sesji prawie o 0,6 proc.
Jednocześnie FTC wymaga, żeby Microsoft, Amazon i Alphabet dostarczyły informacje na temat swoich inwestycji i partnerstw ze startupami AI Anthropic i OpenAI. Mimo tego Amazon zyskał 0,6 proc., z kolei właściciel Google’a 2,1 proc.
Z kolei Apple wprowadzi fundamentalne zmiany w swojej ofercie iOS, Safari i App Store w krajach Unii Europejskiej. Firma chce zyskać przychylność unijnego regulatora, który nałoży wkrótce surowe przepisy antymonopolowe. Akcje spółki potaniały prawie o 0,2 proc. na finiszu sesji.